Porwana przez siedmiu chłopaków || BTS||

^^^10^^^

Ja- bo mam tam bielizne

JK- masz pewność że tam nie będę patrzeć

Ja- dziękuje - przecież nie mogę mu powiedzieć ze trzymam tam jego słuchawki i laptopa ( uznajemy że kiedyś mu ukradła te rzeczy ok?)

JK- a Ty co będziesz robić?

Ja- to co wcześniej czytać książkę

JK- ale nuda

Ja- nie musisz tego robić więc się zamknij

JK- skończ to czy...co Ty robisz? - za grzmiało bodpiegłam jak popaszona do Jungkook i co przytuliłam

JK- Ty sie boisz burzy?

Ja- tak, przebywam tu kilka dni a Ty dopiero się dowiedziałes ze się czegoś boję

JK- ooo bidulka chodz usiąść na kolanach - powiedział a ja usiadłam na jego kolanach

JK- poczekaj pójdę po laptopa i spoglądamy jakiś film - powiedział i wyszedł a ja szybko wyciągłam laptopa z szafki a Jungkook po chwili wrucił i zobaczył że na biurku stoki laptop

JK- skąd Ty co masz?

Ja- był na dole

JK- no dobra włączę jakiś film

Ja- ale bez horrorów

JK- no dobra niech Ci będzie bo będziesz jeszcze się popłaczesz w nocy

Ja- Jungkook nie mów tak

JK- no dobra puszczam ten film bo nigdy go nie oberzymy

Ja- właczaj - powiedziałam siadając chłopakowi na kolana. Jungkook włoczył jakiś film co chwilę grzmiało wiec siedziałam przytulona do chłopaka jak małe dziecko do przytulanki

-> zmiana osoby: Jungkook <-

JK- o nareścię zasnęła - powiedziałem cicho do siebie i zatrzymałem film a do pokoju wszedł po cichu V

V- co Ty tu robisz czemu ona siedzi Ci na kolanach

JK- cicho V ona dopiero zasneła...poczekaj chwilę - powiedziałem i wstałem zawiozłem dziewczyne do łóżka i przykryłem ją. Wyszłem z pokoju i pogadałem z V

JK- V siedziałem u niej bo mi pozwoliła, siedziała u mnie na kolanach przytulna do mnie bo była burza i się bała a Ty po co weszłeś?

V- zobaczyć czy śpi a Ty tez idz spać

JK- dobra, dobra juz idę - powiedziałem i poszłem. Połoszyłem się obok dziewczyny i poszłem spać.

Następnego dnia

-> zmiana osoby: Juleka <-

Obudziłam sie obok Jungkooka pamiętała że wczoraj pozwoliłam mu tu spać. Sprowdziłam godzine na laptopie 10:47

Ja- cholera ale późno - powiedziałam cicho żeby nie obudzić słodko śpiącego kookaa, wzięłam ubrania z szafy i skierowała sie do łazienki i sie umalowałam

A włosy wzięłam w kucyk a grzywnę zostawiłam tak jak było tylko ją poczesałam. Wyszłam i powędrowała po wszystkich pokojach chłopcy spali wzięłam od Jungkooka telefon sprawdziłam godzinę 7:52 laptop się mylił. Poszłam do salonu i zrobiłam sniadanie. Były to zwykłe kanapki. Jak zobaczyłam że moje ciało trochę zgrubyło zostawiłam kanapki komuś innemu i poszłam obudzić Suge zapytać gdzie mają wagę.

Ja- Suga gdzie macie wagę - powiedział lekko sturchając chłopaka

Ja- sama nie Wieżę ze posunę się tak nisko...- chciałam kontynuować ale przerwał mi głos chłopak