To było... Dziwne, ale muszę przyznać świetnie całował!
- Yh... Muszę już iść- odparłam.
- Jeszcze jeden...- Zaproponował chłopak dotykając nosem mój nos.
Bez odpowiedzi wbiłam się w jego usta. Całował delikatnie, ale namiętnie. Chciałam, żeby ta chwila trwała w nieskończoność. Niestety po paru minutach oderwał się.
- Przepraszam, że cię zatrzymuję- rzekł z poczuciem winy.
- Spoko- odparłam.
Byłam cała czerwona na policzkach.
Na koniec się jeszcze przytuliliśmy i pocałował mnie w policzek.
- Dobra noc skarbie- powiedział swoim słodkim głosem.
Odpowiedziałam mu tym samym. Następnie poszłam do pokoju, gdzie była Camila.
- Opowiadaj jak było!!!- Wykrzyknęła.
Streściłam jej cała akcję i położyłyśmy się spać.
***
- Kurde, co jest?!!- Krzyknęłam czując lodowate ręce na moich policzkach. Należały do Maxa.
- Obudziła się!- Oznajmił Camilę.
Spojrzałam na nią pytającym wzrokiem.
- Dziewczyno jest dwunasta po południu! Jak ty możesz tak długo spać! W ogóle masz bardzo twardy sen. Obczaj to: od połowy godziny cię budzimy. Najpierw się na ciebie wydzierałam, aż Max przyszedł zobaczyć, co się tu dzieje. Potem zabraliśmy ci kołdrę, ciągałam cię po łóżku, puszczałam muzykę w słuchawkach...Oj uwierz dużo opowiadać!
- W końcu Cam wpadła na pomysł- ciągną Max.- Zamoczyłem ręce w lodowatej wodzie i przyłożyłem ci je do twarzy.
- To wyjaśnia dlaczego mi zimno- zaśmiałam się.
Razem z przyjaciółmi udaliśmy się na śniadanie (a raczej obiad). Wszystko było idealnie wysprzątane, tylko jedynie w kuchni była cała umywalka z brudnymi naczyniami.
- Zostawiliśmy je specjalnie dla ciebie- zaśmieli się.
- Ok, potem to zrobię. Teraz umieram z głodu- stwierdziłam.
Zjedliśmy tosty i niestety przybyło talerzy do umycia. Z pomocą przyszła mi Camila i razem pozmywałyśmy.
Sprawdziłam wiadomości w telefonie.
Nieznajomy: I jak się bawiłaś?
Ja: Dobrze, a ty?
Nieznajomy: Zaliczałem fajną laskę w kiblu.
Moje serce zostało złamane. Nie wiem dlaczego, ale przejęłam się tym. Zależało mi na nim...
Dwie minuty później przyszedł nowy SMS.
Nieznajomy: Żartuje 😘
Ja: Nie strasz! Jak miałabym to przeżyć?!!😓
Nieznajomy: Przepraszam 😂😍
Nieznajomy: Czyli zależy ci na mnie??
Ja: Może tak, może nie 😉
Niedługo kolejny rozdział :D Nie zastanawia was co robi Elise?
CZYTASZ
Ten jedyny
Teen FictionCo się stanie, gdy podczas gry w butelkę, nowi znajomi każą ci pocałować Maxa- największe ciacho szkoły? Do czego doprowadzi rewalizacja zazdrosnej koleżanki? Czy dziewczyna przeżyje?