,,Kto mi wysmarował krzesło klejem?!"

2.8K 58 12
                                    

Spałam sobie w najlepsze, aż nagle obudził mnie telefon.

Nieznajomy: Śpiochu wiesz, która godzina?!

Ja: Oświeć mnie

Nieznajomy: 8:54 😘

Ja: Co?!!!!!!!

Ja: Popiszemy później. Paa

Nieznajomy: Paa kochanie 😘😍

No to nieźle zaspałam. Dzisiaj Max miał skończyć osiemnaście lat.

Ogarnęłam się trochę i zeszłam na dół. Przywitał mnie tam Carmel. Magicznym sposobem znalazł się na dole. Hmm... Podejrzane...

Zjadłam płatki na mleku. Szczeniak dostał trochę karmy i wyszłam go wyprowadzić.

Po powrocie wzięłam plecak i pobiegłam do szkoły. Carmel pilnował domu (oczywiście chyba przekręciłam drzwi...).

***

- Hej! Jesteś w reszcie- przywitał się Kita.

- Nom, zaspałam trochę- odparłam.

Potem wszyscy się dziwili, że przyszłam do szkoły, witali, rozmawiali i żegnali. Rutyna. Chociaż wieczorem będzie się coś działo.

W sumie działo się też w tej starej budzie.

Małysz- nasz nauczyciel od historii. Nie ma tak na nazwisko, ale gdy się na kogoś wydziera to się wychyla do przodu, jakby skakał na nartach.

Przed lekcją historii Leon z mojej klasy posmarował Małyszowi krzesło mocnym klejem. Zużył dwie tubki.

Gdy zadzwonił dzwonek i nauczyciel wszedł do klasy, zaczęły się szepty. Chyba nie był w najlepszym humorze bo na start zaczął się wydzierać. Trudno. Po paru sekundach usiadł na krzesło. Nic nie zauważył. Siedział tak może z kwadrans przepytując ludzi, a następnie wstał by zapisać temat.

Wstał, ale się do niego nie przykleił do krzesła Szkoda. Miał jednak brudne spodnie. Zorientował się co zrobiliśmy.

- Kto mi wysmarował krzesło klejem?!!!- wydarł się, wyginając do przodu.

Nikt się nie przyznawał, więc poszedł do dyrektora. Przypał. Dyr (tak zwany jajo, ze względu na kształt głowy) zrobił kazanie na pozostałą część lekcji ( yey!).

Stwierdził, że zmieni nam nauczyciela (podwójne jej!!!)

Minusem było to, że usadził chłopaków z dziewczynami do końca roku na wszystkich przedmiotach i sam wybierał, więc totalne zło.

Ja zostałam zmuszona do siedzenia z Michaelem Harrisem.

Ten jedynyWhere stories live. Discover now