chapter eleven point two; żegnaj

127 22 8
                                    




Odejście Chanyeola przyszło w najmniej spodziewanym momencie. Myślałem, że gdy wyznam mu znowu swoje uczucia to zostanie i będziemy szczęśliwi. Razem. Jednak życie nie zawsze jest takie jak się spodziewamy, lubi robić nam na złość. Sam się o tym przekonałem już wielokrotnie.

Otarłem ostatnie łzy, nie będę więcej płakać z jego powodu. Muszę skupić się obecnie na sobie i własnej przyszłości. Chanyeol był tylko zbędnym balastem, tłumaczyłem sobie.

Żegnaj, Yeollie. Może nie zegnamy się na zawsze, ale wiedz, że pokochałem Cię już trzy lata temu,

off stage; bbhxpcy Where stories live. Discover now