28.Nie ma to jak siostra...

1.2K 47 8
                                    


Elena

Przyjechała Rose! Tęskniłam za nią, nawet bardzo. Nie było jej nawet na moim ślubie, ale wszystko jest zrozumiałe, tym bardziej, gdy ma się takiego męża jak Klaus.

Wszystko zaczęło się od głupich i bezsensownych kłótni tak naprawdę o nic. Krzyki i hałasy to nie wszystko, bo oprócz tego jej kochany mężulek non stop ją zdradzał z każdą napotkaną dziewczyną.

Niby są małżeństwem trzy lata, ale to i tak dużo. Jakby to wszystko przeliczyć... Sprzeczki, zdrady i bicie. Rose do tego się nigdy mi nie przyznała, ale ja wiem. Wiele razy widziałam na jej ciele sińce i inne ślady po pobiciu.

Ona na to nie zasługuje.

To ona była zawsze lepsza ode mnie, ale ja nie byłam o to zazdrosna, może to dlatego, że jest ode mnie starsza, o rok ale zawsze coś.
Podobno pierwsze jest zawsze lepsze.

Niklaus od początku wydawał mi się jakiś dziwny i taki zbyt pewny siebie.

Ciągle patrzył się na każdą dziewczynę, która przechodziła obok. Nawet na mnie.

Nie mówię, że jest brzydki, bo przecież jest nawet przystojny, ale to nie jest mój typ. Poza tym to mąż mojej siostry!

Połączyli ich rodzice, tak jak mnie i Damona. Tylko oni się znali, bo jego rodzice na to pozwolili.
Nie żeby coś, ale na ich ślubie wydawało mi się, że zerkał na inne kobiety.

Możliwe, że mi się wydawało, ale przecież jeśli jest takim cassanovą, to wcześniej też był, nie?

Wiele razy rozmawiałam o tym wszystkim z Rose. Żaliła mi się, ale jak proponowałam jej odejście ona albo mówiła, że nie może, bo za bardzo go kocha albo że nie wolno tak, bo przecież jesteśmy w zamku i to dla narodu, by nie było wojen, a kraje się zjednoczyły albo po prostu zmieniała temat.

Kiedyś słyszałam, że Klaus ma brata, ale podobno żyją oni w kłótni. Inne charaktery i te sprawy.

Oczywiście nie słyszałam tego od samego Klausa, tylko od innych ludzi. Mikaelson w ogóle się nie przyznaje do brata, on potrafi powiedzieć nawet, że go nie ma.
Tak, jakby się go wyrzekł.

Nigdy nie poznałam słynnego Elijaha Mikaelsona. Podobno słuch o nim zaginął. Nie wiadomo, czy on jeszcze w ogóle żyje, czy może zaginął.

Nie wiem jaki był albo jest, ale pewnie zupełne przeciwieństwo brata. Przecież o to się pokłócili, o inne charaktery.

Czasami to chciałabym, aby przyjechał może by zmienił Klausa albo porozmawiałby z nim czy cokolwiek, co mogłoby pomóc i mojej siostrze.
Mimo, że go nie znam, to wierzę w to, że może w jakimś sensie pomóc...

Nasi rodzice o niczym nie wiedzą.
Rose nie mówi nic im nie tylko dlatego, żeby ich nie martwić, ale także dlatego, że się boi męża.

Może być różnie, kiedy wszyscy się dowiedzą...

Przy rodzicach potrafi się dobrze ukryć, ale przy mnie to nie jest takie proste. Jestem dość spostrzegawcza. Nawet jeśli potrafi udawać i jest dobrą aktorką, tak jak na przykład moja siostra, to przede mną nic się nie ukryje.

Kocham ją i pragnę, by była szczęśliwa i miała wszystko co najlepsze, ale kiedy widzę to wszystko... JEGO... i te całe nieszczęście, w którym żyje, to...

Gdy jest nieszczęśliwa, to i mi jest źle.

Och...
Ona nie zasługuje na to i nie dlatego, że to moja siostra, ale dlatego, że jest naprawdę wspaniała i dobra.
Nie wiem co bym zrobiła, gdyby nie ona...
Wiem, że zawsze mi pomoże kiedy potrzebuję pomocy, wiem, że zawsze we wszystkim mnie wesprze, gdy będę tego potrzebowała...

Jest i to się najbardziej liczy.

************************************
Hej!😘😘
Cóż... Może w tym rozdziale się nie dzieje za wiele, lecz musi być ten rozdział, by bliżej poznać naszą nową bohaterkę 😐
Co myślicie? ^^

Komentujcie, gwiazdkujcie,
Do zobaczenia Talia_NL❣️

Zamkowe małżeństwo II DelenaWo Geschichten leben. Entdecke jetzt