DJ97:
Zabierzcie mnie stąd 😧😭BananaPrincess:
Co jest? Coś złego w szkole? Zaraz tam będę 🏃🚗DJ97:
Nie. Spokojnie, nic z tych rzeczy 😅HelloMani:
W takim razie, co się stało kochanie?DJ97:
Mam zastępstwo, bo pani Mitchel jest chora i tak się składa, że zamiast na angielskim, siedzę na drugiej fizyce z rzędu 😟😩AllyB:
Uh, przyjmij moje wyrazy współczucia 😢MangoMoon:
Ja i Ally miałyśmy tylko geografię 😥DJ97:
Szczęściary...HelloMani:
Spokojnie mała. Rozerwiesz się dzisiaj na imprezie 😈DJ97:
'Mała'?HelloMani:
Um, znaczy... skarbie ❤DJ97:
Tak lepiej ❤BananaPrincess:
Uuu, ale z mojej przyjaciółki zrobił się pantofel 😂😂HelloMani:
Sama jesteś pantofel 😡BananaPrincess:
Wcale nie 😐AllyB:
Przepraszam, Mila, ale...AllyB:
Starczy, że twoja żonka kiwnie palcem, a ty robisz wszystko, co sobie zażyczyBananaPrincess:
Moja żonka, to najcudowniejsza istota na świecie i zasługuje na wszystko co najlepsze, dlatego staram się jej to 'wszystko' dać 💛💛BananaPrincess:
Nie jestem pantoflem, to z miłości 💕💞💞💟💖💗💓💓MangoMoon:
Kocham cię, Camzi 💗💖💕💕BananaPrincess:
Kocham cię, księżniczko 💕💕💕HelloMani:
Mila, pamiętasz tamtą sytuację, kiedy Lauren o 23:40 miała ochotę na Nutellę, a ty nie chciałaś iść do sklepu?DJ97:
Pamiętam to 😂 Laur napisała na czacie, że Camila jej nie kocha, więc pojechała do całodobowego po jeden słoik Nutelli 😂😂BananaPrincess:
No przecież mówię, że to miłość 😡💓💓AllyB:
Ja bym to opisała innym słowem. Wiesz jakim?AllyB:
PANTOFELMangoMoon:
Dajcie jej spokój. Nie słuchaj ich kochanie 😚BananaPrincess:
💕💕💕💕💕💕BananaPrincess:
Zrobiłam makaron ze szpinakiem i tuńczykiem na obiad 😉MangoMoon:
Yey! Jesteś najlepsza 💗😃BananaPrincess:
Wszystko dla mojego kwiatuszka 🌸😚AllyB:
Ha! Widzisz?BananaPrincess:
Nie jestem żadnym pantoflem. Tam w środku jest moje dziecko, je też muszę wykarmić 😡😡HelloMani:
Aw, Camila. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do takiej opiekuńczej i odpowiedzialnej wersji ciebie 😕BananaPrincess:
To dzięki LaurenBananaPrincess:
Ludzie zmieniają ludziAllyB:
Będę to drukować na koszulkach 💲💲HelloMani:
Kiedy kończą się wam te lekcje?DJ97:
Jeszcze dwadzieścia minut 😭😧MangoMoon:
To będzie najdłuższe dwadzieścia minut mojego życia 😧😧BananaPrincess:
Czekam na was w domu, wracaj szybko skarbie 💛DJ97:
'Was'?BananaPrincess:
Ona nosi moje dziecko. Czego wy jeszcze nie rozumiecie? 😧AllyB:
Mila, ale ono się jeszcze nie urodziło 😯HelloMani:
Nawet nie znacie jeszcze płci 😕MangoMoon:
Shhhh, nie zaczynaj. Ostatnio już planowała jak będzie wyglądał pokój dla naszego malucha, a ja nie mam zamiaru znów przechodzić przez dyskusję o tym, że nie możemy zrobić wielkiego napisu 'Audrey' na ścianie, bo to równie dobrze może być chłopiec...BananaPrincess:
To dziewczynka. Rozmawiałam z nią milion razy, więc chyba wiem. Przestańcie to kwestionować 😬😡HelloMani:
Cokolwiek pozwoli ci spokojnie spać 😒BananaPrincess:
Nie potrzebuję dużo, wystarczy mój maluch i moja kobieta obok 😏💞___________________________
Cześć wszystkim 😀
Jeśli mam być szczera, to usunęłabym ten rozdział i napisała nowy, gdyby nie to, że nie mam na to czasu. Postaram się, by następny był już konkretem, ale nic nie obiecuję. Poza tym mam nieodparte wrażenie, że straciłam z wami kontakt i strasznie mnie to dołuje 😞😔 No nic, miłego wieczorku 😊Patrzcie sercem, nie tylko oczami 💛
![](https://img.wattpad.com/cover/151106656-288-k510673.jpg)
ESTÁS LEYENDO
But my heart knows
Fanfic-Nie znamy się. Nie wiesz tego. -Masz rację, nie wiem... ale moje serce wie.