85

2.3K 191 48
                                    

DJ97:
Zabierzcie mnie stąd 😧😭

BananaPrincess:
Co jest? Coś złego w szkole? Zaraz tam będę 🏃🚗

DJ97:
Nie. Spokojnie, nic z tych rzeczy 😅

HelloMani:
W takim razie, co się stało kochanie?

DJ97:
Mam zastępstwo, bo pani Mitchel jest chora i tak się składa, że zamiast na angielskim, siedzę na drugiej fizyce z rzędu 😟😩

AllyB:
Uh, przyjmij moje wyrazy współczucia 😢

MangoMoon:
Ja i Ally miałyśmy tylko geografię 😥

DJ97:
Szczęściary...

HelloMani:
Spokojnie mała. Rozerwiesz się dzisiaj na imprezie 😈

DJ97:
'Mała'?

HelloMani:
Um, znaczy... skarbie ❤

DJ97:
Tak lepiej ❤

BananaPrincess:
Uuu, ale z mojej przyjaciółki zrobił się pantofel 😂😂

HelloMani:
Sama jesteś pantofel 😡

BananaPrincess:
Wcale nie 😐

AllyB:
Przepraszam, Mila, ale...

AllyB:
Starczy, że twoja żonka kiwnie palcem, a ty robisz wszystko, co sobie zażyczy

BananaPrincess:
Moja żonka, to najcudowniejsza istota na świecie i zasługuje na wszystko co najlepsze, dlatego staram się jej to 'wszystko' dać 💛💛

BananaPrincess:
Nie jestem pantoflem, to z miłości 💕💞💞💟💖💗💓💓

MangoMoon:
Kocham cię, Camzi 💗💖💕💕

BananaPrincess:
Kocham cię, księżniczko 💕💕💕

HelloMani:
Mila, pamiętasz tamtą sytuację, kiedy Lauren o 23:40 miała ochotę na Nutellę, a ty nie chciałaś iść do sklepu?

DJ97:
Pamiętam to 😂 Laur napisała na czacie, że Camila jej nie kocha, więc pojechała do całodobowego po jeden słoik Nutelli 😂😂

BananaPrincess:
No przecież mówię, że to miłość 😡💓💓

AllyB:
Ja bym to opisała innym słowem. Wiesz jakim?

AllyB:
PANTOFEL

MangoMoon:
Dajcie jej spokój. Nie słuchaj ich kochanie 😚

BananaPrincess:
💕💕💕💕💕💕

BananaPrincess:
Zrobiłam makaron ze szpinakiem i tuńczykiem na obiad 😉

MangoMoon:
Yey! Jesteś najlepsza 💗😃

BananaPrincess:
Wszystko dla mojego kwiatuszka 🌸😚

AllyB:
Ha! Widzisz?

BananaPrincess:
Nie jestem żadnym pantoflem. Tam w środku jest moje dziecko, je też muszę wykarmić 😡😡

HelloMani:
Aw, Camila. Jakoś nie mogę się przyzwyczaić do takiej opiekuńczej i odpowiedzialnej wersji ciebie 😕

BananaPrincess:
To dzięki Lauren

BananaPrincess:
Ludzie zmieniają ludzi

AllyB:
Będę to drukować na koszulkach 💲💲

HelloMani:
Kiedy kończą się wam te lekcje?

DJ97:
Jeszcze dwadzieścia minut 😭😧

MangoMoon:
To będzie najdłuższe dwadzieścia minut mojego życia 😧😧

BananaPrincess:
Czekam na was w domu, wracaj szybko skarbie 💛

DJ97:
'Was'?

BananaPrincess:
Ona nosi moje dziecko. Czego wy jeszcze nie rozumiecie? 😧

AllyB:
Mila, ale ono się jeszcze nie urodziło 😯

HelloMani:
Nawet nie znacie jeszcze płci 😕

MangoMoon:
Shhhh, nie zaczynaj. Ostatnio już planowała jak będzie wyglądał pokój dla naszego malucha, a ja nie mam zamiaru znów przechodzić przez dyskusję o tym, że nie możemy zrobić wielkiego napisu 'Audrey' na ścianie, bo to równie dobrze może być chłopiec...

BananaPrincess:
To dziewczynka. Rozmawiałam z nią milion razy, więc chyba wiem. Przestańcie to kwestionować 😬😡

HelloMani:
Cokolwiek pozwoli ci spokojnie spać 😒

BananaPrincess:
Nie potrzebuję dużo, wystarczy mój maluch i moja kobieta obok 😏💞

___________________________
Cześć wszystkim 😀
Jeśli mam być szczera, to usunęłabym ten rozdział i napisała nowy, gdyby nie to, że nie mam na to czasu. Postaram się, by następny był już konkretem, ale nic nie obiecuję. Poza tym mam nieodparte wrażenie, że straciłam z wami kontakt i strasznie mnie to dołuje 😞😔 No nic, miłego wieczorku 😊

Patrzcie sercem, nie tylko oczami 💛

But my heart knowsDonde viven las historias. Descúbrelo ahora