Day 30.

197 16 19
                                    

Zayn: Jestem już na miejscu

Ja: Zaraz będę

—————————

Niall podszedł do Zayn'a i go przytulił. Czarnowłosy odpowiedział tym samym.

- Hej - odezwał się Zayn.

- Hej.

- Wytłumaczysz mi to wszystko?

- Tak, już. - Chłopcy usiedli na ławce. Niall wlepił swój wzrok w chodnik. - Ja wiem, że to zjebałem. Miesiąc temu było super. Byliśmy na naszych małych wakacjach. Potem wróciła Alexis i ja totalnie nie wiem co się ze mną stało. Spędzałem z nią dużo czasu. Za dużo czasu z czego zdałem sobie sprawę dopiero gdy ze mną zerwałeś. - Zayn cały czas nie umiał spojrzeć w twarz Niall'a. - Ale kiedy ze mną zerwałeś... Ja uświadomiłem sobie, że kocham tylko i wyłącznie Ciebie i nie jestem w stanie pokochać nikogo innego. - Ostatnie słowa wypowiedział patrząc na Zayn'a. W tym czasie również Zayn popatrzył na blondyna. Dało się zauważyć łzy w jego oczach.

- To skoro mnie tak kochasz, to czemu przespałeś się w ten sam dzień z Alexis? - powiedział z bólem w głosie Zayn.

- Co? Skąd wiesz?

- Melissa mi powiedziała. Podobno ty byś mi nigdy nie powiedział. To prawda?

- Niestety tak... - Niall ponownie spuścił głowę. Zayn w tym czasie wstał z ławki. 

- Nigdy więcej się do mnie nie zbliżaj. Nigdy. Jesteś dla mnie nikim. Nienawidzę Cię.

Zayn odbiegł ciągle przecierając zapłakane oczy.

- Zayn! - krzyknął Niall, ale Zayn w tym czasie wpadł na ulice umi potrąciło go auto. - Cholera jasna! - Niall zaczął biec w stronę rannego. Ktoś z przechodniów wezwał karetkę, gdy przyjechała Niall wraz z nimi wsiadł i trzymając poturbowanego Zayn'a pojechał w stronę szpitala. Całą drogę powtarzał wymiennie ‚Nic Ci skarbie nie będzie' i ‚Przepraszam, tak bardzo Cie kocham i chciałbym cofnąć czas.'

iMessage || ZiallWhere stories live. Discover now