Nine.

634 58 19
                                    

Niall siedział u swojej kuzynki cały podenerwowany, ponieważ za 15 minut miał być u niej jego przyjaciel. Zayn miał w sobie coś przez co Niall nie mógł przestać myśleć o czarnowłosym. Jeszcze miesiąc temu nie powiedziałby, że zaprzyjaźni się z kimś poznanym w internecie. 

W momencie, w którym Melissa szykowała coś do jedzenia, Niall postanowił pójść do toalety. Przechodząc koło drzwi usłyszał dzwonek. 

- Niall otwórz! - krzyknęła Melissa. 

Chłopak zestresował się jeszcze bardziej, ale podszedł do drzwi. Trochę się zawahał, ale po usłyszeniu kolejnego dzwonka, otworzył drzwi, a jego oczom ukazał się lekko wyższy chłopak. Zayn patrzył na niego trochę zdziwiony, ale mimo wszystko jego twarz zdobił szeroki uśmiech. 

- Hej Niall. - odezwał się, a Niall stwierdził, że nie mógł nawet sobie wyobrażać tego, że chłopak może mieć tak przyjemny i słodki głos. 

- Hej Zayn. - odezwał się również i Niall.

Zanim się obejrzał, Zayn go przytulił. Był to najlepszy przytulas w życiu Nialla i chłopak nie chciał, żeby kiedykolwiek się kończył. W końcu jednak Zayn odsunął się od Nialla, bo zobaczył Melissę. Przywitali się również się tuląc. 

Niall chyba po raz pierwszy zauważył to, że zauroczył się w Zayn'ie. Nie uważał tego jednak za coś co serio mogło się wydarzyć, ponieważ znali się niecały miesiąc. Chciał wiedzieć również co Zayn o nim sądzi. 

Po jakimś czasie całą trójką ruszyli do kuchni gdzie zajadali się pizzą i innymi smakołykami. Zayn co jakiś czas obdarowywał Niall'a spojrzeniem pełnym uczucia, ale chciał sobie wmawiać, że to jest wzrok jakim każdy przyjaciel obdarowuje tego drugiego. Niall nie miał zbyt wielu przyjaciół więc ciężko było mu to stwierdzić, dlatego wolał sobie wmawiać właśnie to. 

- Melissa, będę się już zbierał. - powiedział Niall po godzinach spędzonych z kuzynką i przyjacielem. 

- Spoczko. A właśnie, czekaj. Idę na górę, bo mama kazała mi ci coś dać, żebyś przekazał cioci. Zaraz będę!

Melissa zostawiła Niall'a samego z Zayn'em.

- Na żywo wyglądasz lepiej, przystojniaczku. - powiedział Zayn. 

- Dziękuje - odpowiedział Niall starając się ukryć rumieniec. 

- Słodko wyglądasz gdy się rumienisz. - uśmiechnął się szeroko czarnowłosy. 

W tym momencie na dół zeszła Melissa. Dała Niall'owi siatkę pełną jakiś bzdetów. Niall pewnie nawet o połowie z nich nigdy nie miał pojęcia.

Niall miał już iść, ale Zayn się odezwał.

- Odprowadzę go do drzwi.

- Okej. Pa Niall.

- Pa, wariatko.

Niall i Zayn ruszyli do drzwi co jakiś czas przypadkowo muskając swoje dłonie. Niall'a przechodziłp wtedy miłe uczucie po całym ciele jak jakąś zakochaną nastolatkę, ale Niall nie był zakochany. 

- To do następnego? - spytał Niall.

- Do następnego. - odpowiedział Zayn i cmoknął chłopaka w policzek. 

Niall wyszedł z wielkim uśmiechem i już wtedy wiedział, że to nie będzie ostatnie spotkanie z Zayn'em. 


iMessage || ZiallOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz