Nominacja + opinia

15 5 6
                                    

Od 003karola003. Nominowała mnie też Carina_Anna, ale robiłam już wcześniej taką samą nominację.

 Nominowała mnie też Carina_Anna, ale robiłam już wcześniej taką samą nominację

К сожалению, это изображение не соответствует нашим правилам. Чтобы продолжить публикацию, пожалуйста, удалите изображение или загрузите другое.

1. Biała, niebieska i różowa
2. Spóźniona trochę jestem
3. Gorąco
4. Moje królestwo
5. Bo mnie nominowałaś

***************

A opinia będzie na bardzo dziwny temat, mianowicie konfliktu dwóch raperek, Nicki Minaj i Cardi B.

Najpierw trochę suchych faktów o obu paniach. Onika Tanya Maraj, znana jako Nicki Minaj, ma 35 lat. Urodziła się w Trynidadzie i Tobago, wychowała w Nowym Jorku. Jej debiutancki album "Pink Friday", a także następny "Pink Friday: Roman Reloaded" szturmem zdobyły szczyty list przebojów. Raperka i wokalistka, obracająca się w hip-hopie, popie, i r&b, znana jest z takich kawałków jak np. "Va Va Voom", "Starships", "Super Bass" czy niedawno wydane "Chun-Li". Nagrała wiele duetów z innymi wykonawcami.

Dwudziestosześcioletnia Belcalis Marlenis Almanzar, znana pod pseudonimem Cardi B, urodziła się w nowojorskim Bronksie. Jej ojciec pochodzi z Dominikany, a matka z Trynidadu. Występowała w muzycznym reality show w VH1, a na początku ubiegłego roku podpisała kontrakt z Atlantic Records. Co jeszcze mówi o sobie? Jest chrześcijanką, feministką, jako dziewiętnastolatka pracowała jako striptizerka i w młodości należała do ulicznego gangu. Jest zaręczona z raperem Offsetem i niedawno urodziła córkę z tego związku.

Teraz prywata: uwielbiam Nicki. Wiem, wiem, wiem... Po kolei. Deklaruję się, że słucham Evanescence, Eda Sheerana i P!nk, a muzyka - lub pseudomuzyka, bo i tak to można nazwać - Nicki nijak się w to nie wpasowuje. Jednak lubię wiele jej piosenek, a chociaż większość raczej mi nie odpowiada, czuć w nich charakterystyczność. Nicki ma osobowość. Dużo jej możemy zarzucić: jej kawałki są głównie o seksie, ona sama zarzuca sporych rozmiarów tyłkiem, ubiera się kiczowato. Ale to jest Nicki. Kiedy zdobywała scenę amerykańską, nie było takiej jak ona. Nikt nie nosił kolorowych peruk i nie interpretował rapu tak jak ona. Nicki to postać kontrowersyjna i słusznie pod wieloma względami krytykowana, ale to ona stworzyła cukierkowy rap. To piękna kobieta, która oczywiście nie używa urody tak, jak powinna, ale wiele wokalistek tak teraz robi. Niemal wszystkie. I pamiętajmy o najważniejszym: Nicki ma wspaniały, jedyny w swoim rodzaju głos. Wystarczy posłuchać "The Night Is Still Young" albo refrenów do "Starships" czy "Save Me".

[Żeby nie było: Iggy też jest gigantem]

A kim jest Cardi B? Tak uczciwie Was pytam. Nie chodzi mi już o jawne sprzeczności: pobożna striptizerka czy machająca pupą feministka. Co Cardi dała muzyce od siebie? Wygląda jak Nicki, rapuje jak Nicki, ubiera się też jak Nicki. Jest tylko młodsza. Nicki wypracowała sobie sukces niejednym skandalem i wieloma przebojami. Harowała jak wół, żeby teraz, grubo po trzydziestce, móc wydać album o bezsprzecznie prawdziwym tytule "Queen". Cardi żeruje na czyimś sukcesie. Do zeszłego roku była nikim, teraz jest superstar. "Bodak Yellow"? Serio, ludzie?! Przecież ona każdą sylabę wymawia jak Nicki! KAŻDĄ! Jedyne, co w karierze Cardi nie jest kupione od Nicki, to - moim zdaniem - teledyski. Teledyski zerżnęła od Iggy Azalei.

Pewnie słyszeliście o awanturze na tygodniu mody, a kto nie słyszał, spieszę z wyjaśnieniem. Nicki i Cardi pokłóciły się, a Cardi cisnęła w nią butem na szpilce. Eeeee... crazy? Takim czymś można zabić, hello?! I to podobno nie pierwszy tego typu incydent w wykonaniu Cardi. Wcześniej miała rzucać butem w obecną dziewczynę jakiegoś swojego byłego.

Cardi tłumaczy, że Nicki sprowokowała ją, krytykując ją jako matkę i całe jej macierzyństwo. Nicki zarzeka się, że to kłamstwo. Nikt do końca się nie dowie, jak było naprawdę, ale tak pomyślmy... Powierzyłybyście dziecko Cardi B? No właśnie. Jeśli Nicki rzeczywiście coś takiego powiedziała, to zrobiła źle, ale chyba miała trochę racji.

Bo to jest nasz współczesny świat. Jeśli coś zdobywa popularność, to od razu pojawiają się kopie, a lud to kupuje. Wystarczy popatrzeć na polskie serialiczki kryminalne, wzorowane na niemal już legendarnych tytułach z innych państw.

Paprotka WyznajeМесто, где живут истории. Откройте их для себя