26. Chcę być w tobie

9.2K 817 1K
                                    

Dziękuję wam bardzo za wsparcie ♥
Już mi trochę lepiej

I przepraszam, że tak późno dodaję rozdział, ale miałam go napisanego już dawno, tylko po prostu musiałam coś dodać

Ale jestem z niego zadowolona i cieszę się, że go dodałam, bo przynajmniej wiem, że was nie zawiodłam i spełniłam obietnicę
#TZM❤️

///

Chcę być w tobie

Całowali się tylko trochę. W mniemaniu Taehyunga, o wiele za krótko, kiedy Jeongguk zarządził, że czas w końcu wrócić do łazienki i pozbyć się obu farb. Jednak Kim, mimo że na początku zawiedziony przerwaną bliskością, markotnie dał się zaciągnąć za rękę do łazienki, ale szybko się rozpogodził, kiedy tylko dotarło do niego, że już niedługo jego nowa fryzura będzie gotowa.

Dlatego siedział zadowolony, kiedy Jeongguk podsunął krzesełko do zlewu, a potem ładnie wyczyścił mu brwi i umył włosy. Jeszcze lepiej czuł się, podczas ich suszenia, czesania i układania, bo dotyk na nich był tym co dawno już pokochał. Ale błoga przyjemność zmieniała się w niecierpliwą ekscytację, kiedy Jeongguk w końcu wyszedł przed niego, żeby jeszcze trochę przyciąć mu kilka włosów.

Taehyung miał przed sobą jego twarz, na którą wpłynął taki piękny, pełen satysfakcji i dumy uśmiech, że zmiękło mu serce od samego patrzenia. Jeongguk zabrał ręce i obejrzał go dokładnie, a później poprawił mu palcem grzywkę i wreszcie spojrzał mu w oczy, a jego rozbrajający uśmiech się powiększył.

- Jeszcze tylko jeden szczegół - powiedział, sprawiając, że Taehyung wypuścił głośno powietrze.

- Jeszcze coś? - jęknął zniecierpliwiony. Chciał już to wszystko zobaczyć!

Jeongguk uniósł brew przy swoim przebiegłym uśmiechu i uniósł ręce przed jego oczy. A kiedy Taehyung przeniósł wzrok na jego nadgarstki, pociągnął palcami za czerwony materiał bandany.

- Będzie idealnie - zapewnił. Taehyung patrzył na niego w niemałym zaskoczeniu. Znowu kompletnie się tego nie spodziewał.

Jeongguk zdjął ją zwinnie z ręki i delikatnie zawiązał na jego czole. Kolejny raz poprawił mu włosy, a potem wyprostował się, doszczętnie zadowolony.

- Możesz się odwrócić.

Taehyung wyszczerzył się jak idiota i szybko zrzucił z szyi ręcznik, zaraz po tym wstając z krzesełka, żeby dopaść do lustra.

I kiedy tylko się zobaczył, doznał szoku.

Jego włosy były teraz jasnobrązowe, nieco ciemniejsze i znacznie krótsze niż wcześniej. Miał przedziałkę na prawym boku, bandanę na czole, nad którą pochylała się ułożona grzywka, a ciemne brwi były takie wyraziste i tak świetnie mu pasowały, że musiał się uśmiechnąć.

Wyglądał cudownie!

Odwrócił się do Jeongguka, który wycierał umyte ręce w ręcznik, wpatrując się w niego z zadowolonym uśmiechem.

- To naprawdę ja? - zapytał Kim, na moment spoglądając w lustro, żeby po chwili znowu wbić w niego radosne spojrzenie.

- Podoba ci się?

- No pewnie! To niesamowite! - wykrzyknął, zaraz przykładając palce do włosów, jednak bał się ich dotknąć, żeby przypadkiem czegoś nie zepsuć.

- Wyobrażałem sobie ciebie w takim wydaniu od samego początku - powiedział Jeongguk, podchodząc do niego i przytulając go od tyłu. - To znaczy zaraz po tym jak nie zgodziłeś się zapuścić włosów. Tylko czekałem, żeby cię takiego zobaczyć, naprawdę - westchnął, sprzedając mu całusa w szczękę.

Sex Addiction || taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz