Fallen Angel

Rozdział 34

Resztę weekendu spędziłam na pakowaniu się w trasę koncertową. W sobotę pojechałam do lekarza. Według badań jestem w ciąży. Dokładnie w pierwszym tygodniu.
Czekamy całym zespołem za kulisami. Wszyscy mamy na sobie skórzane ramoneski i mocny makijaż oczu. Pierwszy wychodzi CC. Potem Jake i Jinxx. Następnie ja. Publiczności było na prawdę dużo. Kątem oka zauważyłam że Andy chowa coś do kieszeni kurtki.
Zaczynamy grać. Wszystko idzie zgodnie z planem.
- Dziś jest wyjątkowy dzień dla mnie i innych członków zespołu. Mianowicie chcę coś komuś wyznać. Sami mogłabyś podejść bliżej- powiedział Andy. Spełniam jego prośbę i podeszłam bliżej.
- Więc.. Kiedy cię spotkałem a było to dokładnie rok temu. Zauważyłem że coś w sobie masz. Żebym nie zapomniał Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Ale nie chodziło mi o to. Samanto Isabel Fox czy wyjdziesz za mnie?- zapytał Andy klękając na jedno kolano. Moje oczy były zalane łzami.
- Tak wyjdę za ciebie. Musisz coś wiedzieć- odparłam szczęśliwa.
- Mów kochanie- powiedział Andy.
- Jestem w ciąży od tygodnia. Dowiedziałam się w sobotę- odparłam.
- Słyszycie to samo co ja? Jestem ojcem!- wykrzyczał Andy do mikrofonu i złączył nasze usta w długim pocałunku. Po skończeniu koncertu pojechaliśmy do hotelu.
- Wy wszyscy widzieliście o tym?- zapytałam wskazując na moją prawą rękę. Na serdecznym palcu znajdował się piękny pierścionek z czarną cyrkonią.
Wszyscy pokiwali twierdząco głowami.