7.

901 39 31
                                    

Jungkook

-Taehyung, gdzie idziesz?

-Nie ważne.

-Powiesz mi chociaż co się stało?

Taehyung odwrócił się w moją stronę, a jego oku pojawiła się mała, pojedyncza łza.

-Nic nie mów, po prostu zostań tutaj. - rzekłem. 

-Jungkook, ale ja na prawdę chcę iść, później ci wytłumaczę, ok?

-Nie możesz iść w takim stanie.

-Nie zabronisz mi. - wyszedł z z sypialni. 

It goes down, down, babe... dlaczego akurat teraz ta piosenka mi się przypomniała?

Poradnik jak być Kookiem: 1. Być zjebanym, 2. Być bardziej zjebanym, 3. Stracić swoją miłość.

Z tych wszystkich emocji położyłem się na łóżku, wtuliłem się w poduszkę i zacząłem płakać. Koniec końców chwyciłem po swój telefon i wybrałem numer TT, Taehyunga oczywiście. Miałem nadzieję na to, że odbierze, ale zamiast jego głosu usłyszałem komunikat: "Poczta głosowa, po sygnale nagraj wiadomość.". 

Wyszedłem z domu i rozejrzałem się wokoło. Oprócz kilku domków letniskowych i jednego sklepiku nic tu nie było. ani śladu bo Taehyungu.

Załamany wróciłem do domu ze łzami w oczach.

==+++==

OH YEAH, udało mi się w końcu coś napisać. Być może zrobię jakiś maratonik dzisiaj :3


✔ nope » taekookWhere stories live. Discover now