♡11♡

2.8K 194 41
                                    

Odsunąłem się od chłopaka,który nawet nie drgnął w tym pocałunku. Przyglądałem mu się uważnie oblizując wargę. Chłopak mruknął cicho pod nosem coś nie zrozumiałego
-Ty...-wyjąkał uchylając lekko swoje brązowe oczy-Ty..mnie pocałowałeś?-wychrypiał,a ja nieco się spłoszyłem czując narastającą falę gorąca
-Pijany jesteś mogło ci się tylko wydawać-powiedziałem siadając na łóżku. Chłopak ponownie coś mruknął i założył na siebie bluzkę stając przede mną. Uniosłem głowę by spojrzeć w jego oczy,które były nieco zaczerwienione od płaczu
-Podobało mi się-wybełkotał i nachylił się nade mną wlepiając się w moje usta z uczuciem. Poczułem przyjemny ucisk w podbrzuszu. Chłopak przyciągnął nas do pozycji leżącej wisząc nade mną nie odrywał naszych ust,lecz zachłannie muskał moje wargi. Nie byłem temu obojętny cholernie pragnąłem Jungkooka tym bardziej teraz kiedy sprawia,że czuje się ważny dla niego. Jego cholerna dominacja coraz bardziej mnie pociągała. Pragnąłem go mieć tylko dla siebie. Jungkook pełen swojej dominacji seksownie przejechał swoim językiem po mojej dolnej wardzę prosząc o dostęp do mojego wnętrza. Nagły dźwięk otwierających się drzwi sprawił,że odpchnąłem od siebie Jungkooka,który jęknął upadając na miejsce obok. Szybko podniosłem się do pozycji siedzącej oblizując swoje wargi,które w tej chwili pragnęły ust oraz ciała Jungkooka. Do pokoju wszedł Jimin ze smutnym wyrazem twarzy. Patrzyłem na przyjaciela w milczeniu,po czym zauważyłem na jego policzkach spływającą łzę
-Co się stało?

Jimin P.O.V
Niespodziewany telefon od Min Yoongiego kuźwa mojego Yoongisia...mojego crusha i zabójcę moich wszelkich zmysłów,spowodował że jak opętany wyleciałem z mieszka Jungkooka mając świadomość,że mój najlepszy przyjaciel Taehyung odpowiednio się nim zajmie. Zbiegłem ze schodów na dół,gdzie zobaczyłem mojego crusha. Ach on wygląda tak seksownie gdy się na czymś skupi. Obecnie był skupiony na oglądaniu nieba
-Hyung...-podszedłem do niego nieśmiało przez co spojrzał na mnie-Dlaczego chciałeś się ze mną widzieć?-zapytałem uśmiechając się niewinnie. Yoongi spojrzał na mnie obojętnie co spowodowało,że poczułem niepokojące uczucie w brzuchu.
-Chciałbym ci coś oświadczyć Jimin-westchnął-Nie karcę cię w pracy za to,że jesteś złym pracownikiem,ale tylko dlatego,że sam wszystko pieprzysz-dodał,a jego słowa nie wiem który raz mnie zraniły. Przestałem już liczyć-Przyjmuję nowego pracownika-moje oczy otworzyły się szerzej po tych słowach
-Co? Dlaczego hyung? Mówiłeś,że już nic nie będziesz zmieniał-powiedziałem nieco zmieszany
-Tak mówiłem,ale na tobie już nie mogę polegać w pracy dlatego jestem zmuszony cię zwolnić-westchnął patrząc na mnie
-Na podatki świata! Nie mówisz poważnie hyung-pokręciłem głową niedowierzając-Wiem,że zrobiłem wiele błędów jako pracownik,ale naprawdę się staram-powiedziałem smutno
-Ty się już starasz tak od długiego czasu,a zmieny żadnej nie ma-pokręcił głową
-Liczy się każda chęć hyung...nie wystawiaj mnie tak..proszę-smutno na niego spojrzałem
-Przykro mi. Nie zmienię mojego zdania. Samo patrzenie na ciebie mnie denerwuje-powiedział chłodno. Kuźwa kolejny cios w twarz tym razem..
-Czyli nie chodzi o moją pracę tylko o mnie?-zapytałem
-Mniej więcej-wzruszył ramionami
-Hyung..myślałem,że jesteś inny,ale się chyba grubo myliłem-spuściłem głowę
-Mój partner zajmie twoje miejsce jest bardziej użyteczny od ciebie-powiedział
-Twój partner? Chłopak?-nie potrafiłem podnieść wzroku,ponieważ barkowało mi odwagi. Czułem się jak najgorszy frajer..wyżutek na tej planecie
-Dokładnie-odpowiedział
-Dobrze..to wtedy żegnaj hyung...mimo wszystko fajnie się razem pracowało-powiedziałem szybko i wbiegłem do budynku wbiegając na górę,gdzie zatrzymałem się na jednym piętrze. Usiadłem na schodach rozpłakując się. Mój crush jest diabłem.

Jungkook P.O.V
Rano obudziłem się ze strasznym bólem głowy,gdy tylko podniosłem głowę jęknąłem głośno czując przeraźliwy puls. Chwyciłem się za głowę rozglądając po pokoju,gdzie zobaczyłem pełno butelek alkobolu. Wczoraj chyba przesadziłem. Gdy mój wzrok zatrzymał się na brązowej czuprynie na łóżku obok mnie jak opażony wyskoczyłem
-Co jest kurwa?!-krzyknąłem patrząc na wystające włosy spod kołdry,nagle osoba poruszyła się wynurzając się-Jimin?!-przywarłem do ściany z hukiem. Co się tutaj odjebało się pytam?!
-Jungkookie ale robisz hałas-wyjąkał Park chwytając się za głowę
-Robię bo nie wiem co robisz w moim łóżku-powiedziałem unosząc się nieco
-Sam nie wiem co tu robię-powiedział siadając,po czym patrzył beznamiętnie przed siebie-A! Już wiem-spojrzał na mnie-Ty się upiłeś bo twoja laska z tobą zerwała i po chwili zdradziła-powiedział
-Ajsh nie musiłeś mi tego przypominać-westchnąłem czując cały czas rozdarcie w sercu
-Mówię jak było-wzruszył ramionami-Wracając do tematu...zadzwonił do mnie Suga,więc zostałeś z Taesiem. Jak wróciłem już spałeś-powiedział widząc moją minę na to,że zostawił mnie samego z gejem-Nie bój się Taeś wie,że lubisz też dziewczyny-uśmiechnął się słabo
-Czyli teraz jestem bi?-zapytałem siadając z powrotem na łóżku
-Tak...twoja rola się nieco zmieniła-poklepał mnie po udzie
-A jak to się stało,że ze mną spałeś?-spytałem zaciekawiony
-Ahhh...Suga hyung mnie zwolnił i się upiłem prawdopodobnie do nieprzytomności. Tae mnie pocieszał i pił ze mną kiedy odleciałem pewnie mnie koło ciebie położył-odpowiedział smutno
-A więc to tak...-przytaknąłem głową-Co?! Zwolnił cię?!-zapytałem z szokowany tą wiadomością
-Tak...zastąpił mnie jakąś jego dziwką-zapłakał. Jimin wyglądał..jak ja? Oboje zostaliśmy zranieni przez osoby,które kochamy. Zbliżyłem się do niego i przytuliłem go,a on spokojnie oparł swoją głowę na moim ramieniu rozpłakując się jeszcze bardziej
-Wiem jak się czujesz-westchnąłem smutno
-Tylko ty potrafisz mnie zrozumieć Kookie...wiesz jak go podziwiałem,a on mnie zastąpił w pracy swoim chłoptasiem bo nie może już na mnie patrzeć...to tak kurewsko boli...gdy to wszystko odczułem zrozumiałem jak ty musiałeś się czuć-powiedział zrozpaczony. Kurwa kiedy on tak mówił sam zacząłem z nim płakać. Nasze zawody miłosne były podobne. Teraz jak tak sobie myślę bez Jimina w kawiarni będzie dziwnie.

Dwa tygodnie później

Minęły dwa tygodnie od kiedy ja i Jenny nie jesteśmy razem. Tak samo jak Jimin zakończył swoją współpracę z szefem Min Yoongim.
Chłopak był tak załamany,że trafił do szpitala przez to,że był bardzo odwodniony. Taehyung znalazł go w kuchni nie przytomnego i zaraz przybiegł po mnie.
Bardzo martwiliśmy się o niego. Po trzech dniach wyszedł ze szpitala i postanowił,że zmieni swoje życie. Znajdzie pracę,gdzie jest pełno kobiet i trafi na taką która wpadnie mu w oko ponieważ,że był bi mógł teraz zakochać się w szefowej. Naprawdę nie rozumiem jego logiki myślenia. Mimo wszystko mu łatwo nie będzie zapomnieć o Sudze,którego imię krzyczy każdej nocy w rozpaczy. Mimo,że Jimin się stara jego serce wciąż krawi.
Co do Taehyunga dziwnie się między nami zrobiło. On zaczął mieć do mnie większy dystans. Teraz mieszka u Jimina,ale i tak go zbyt często nie ma bo zazwyczaj zostaje na noc u swojego chłopaka. Nie wiem co mu zrobiłem,ale w pracy gdy jesteśmy na zmianie traktuje mnie jak powietrze co nie jest wcale fajne.
Praca w kafejce zmieniła się od pierwszego mojego dnia. Wszyscy byli załamani po tym jak szef wywalił Jimina bez konkretnego powodu,a zamiast niego dał nam tego dziwnego kolesia Kim Yonga,który przystawia się do mnie jak nienormalny. Nienawidzę go. A tym bardziej nienawidzę dnia pracy,kiedy mam z nim zmianę. Mówiłem o tym Jiminowi,ale ten nawet nie chciał mnie wysłuchać w tej sprawie bo sam fakt,że jest to chłopak jego "crusha" dobija jego serce.
Taehyung mnie ignoruje,a z resztą chłopaków nie jestem tak blisko jak z tą dwójką.
Dzisiaj jest sobota i wyjście na karaoke z chłopakami z pracy. Moim planem jest zabranie Jimina ze sobą i pokazanie Min Yoongiemu jaki skarb stracił. Niech Park Jimin zacznie walczyć o swojego crusha. A ja chcę zawalczyć o spokój w pracy..

----♡----
Mam nadzieję,że rozdział się podoba
I Jiminie! Głowa do góry
^-^

----♡----Mam nadzieję,że rozdział się podobaI Jiminie! Głowa do góry ^-^

Oops! Bu görüntü içerik kurallarımıza uymuyor. Yayımlamaya devam etmek için görüntüyü kaldırmayı ya da başka bir görüntü yüklemeyi deneyin.
Fake Love |VKook [UKOŃCZONE/Poprawiane]Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin