Fake Love |VKook [UKOŃCZONE/Poprawiane]

♡2♡

Użytkownik MinYon dodał Kook97 do grupy (Bangtan)

Jungkook ciężko przełknął ślinę,która wydawała się gęściejsza przez cały stres,który go otaczał. Myślał sobie co teraz będzie? Jak się im nie spodoba będzie to jego kolejna klęska jeśli chodzi o próby pracy do których się zgłaszał od jakiegoś już czasu. Zawsze wszystkie jego zgłoszenia pozostawały bez odzewu. To było smutne,ale prawdziwe. Po prostu życie. W tych czasach ciężko o pracę. Teraz nie mógł nawalić...nie w chwili kiedy został mu jeden miesiąc do wyprowadzki z Busan. W Seulu miał zacząć spełniać wszystkie swoje marzenia krok po kroku. Wiedział,że łatwe to nie będzie ale warto przecież marzyć,prawda? 

Chłopak wszedł na dymek grupowy i nie wiedział co ma napisać. Przedstawić się najpierw? Czy może lepiej ogarnąć kto tutaj jest. Wszedł na członków grupy

MinYon-Online

HopeHorse-Online

ChimChim-Online

MamaJin-Online

DaddyMon-Online

KidTae-Online

-Aż sześciu..-westchnął niepewnie chłopak i wrócił do czatu

ChimChim-Kim on jest? Skąd pochodzi? 

MinYon-Spokojnie...poznamy go zaraz. Ja CV widziałem i jestem pewien,że do nas pasuje

Kook wydawał się mega speszony. Co on ma do cholery napisać?!

DaddyMon-Suga..ja też widziałem i nie jestem jego pewien

MamaJin-Jak Moni jest niepewny to ja też >.<

MinYon-Ajsshh..tobie to zawsze coś nie pasuje

DaddyMon-Nie wysłał zdjęcia. A to nienormalne O.o

MamaJin-Jak Moni tak mówi to ja też tak uważam >.>

MinYon-Jprdl...
MinYon-Jak DaddyMon powie żebyś wskoczył w ogień to wskoczysz mamuśka? (;

MamaJin-Si,Yes,Ja,Da,Wi,Hai....zawsze będzie TAK ♡

MinYon- *faceplam*

ChimChim-Musimy go poznać a nie już z góry oceniać

MinYon- Dzięki za wsparcie Chim (;

ChimChim- ZAWSZE MOŻESZ NA MNIE LICZYĆ ♡

MinYon- Bez serc proszę...

ChimChim-Okej...;(

Jungkook czytając wiadomości kompletnie czuł się obcy. Ci kolesie dobrze się znali,a on ich nie...co gorsza niektórzy nie są jego pewni. Może po prostu opuści ten czat i zapomni o tej pracy? Tak..tak będzie najlepiej. Chłopak chciał już to zrobić,ale zawahał się na myśl o Jenny. Jego miłość czeka tam w Seulu..nie może się do cholery poddać.

KidTae-Może damy nowemu szansę na przedstawienie się?

HopeHorse-Właśnie też chciałem to zaproponować

MinYon-Macie rację. Kook97 odezwij się

Kiedy MinYon oznaczył jego wziął wdech i wydech
Kook97-Cześć wszystkim. Nazywam się Jeon Jungkook. Miło mi was poznać (;

Zrobił to.
ChimChim-Ciebie też miło poznać. Nazywam się Jimin
DaddyMon-Namjoon
MamaJin-Jin
HopeHorse-Hoseok :-D
KidTae-Taehyung ^-^
MinYon-Min Yongi,ale mówią do mnie wszyscy Suga (;
Kook97- Postaram się spamiętać wszystkie imiona
DaddyMin-Wiemy jak się nazywasz. Rocznik po nicku znamy. Powiedz czym się interesujesz? Jaki jesteś? Skąd pochodzisz? I daj swoje zdjęcie.

MinYon-Chłopaki muszą cię poznać,więc odpowiedz na pytania Mona (;
Kook97-Dobrze
Kook97-Pochodzę z Busan. Za miesiąc przeprowadzam się do Seulu na stałe.
Kook97-Jestem..em w sumie nie wiem jak się opisać xD Myślę,że miły i otwarty.
Kook97-Interesuję się muzyką,sztuką,grami,sportem,tańcem
ChimChim-Yey masz dużo zainteresowań już wiem dlaczego Yongi tak ciebie chce ^^
KidTae-Tak. Mamy dużo wspólnego. Artyści są potrzebni w naszej kafejce ^-^
DaddyMon-No..Suga dobrze wybrał. Ale wciąż potrzebne jest twoje zdjęcie. Nie możemy cie przyjąć nie wiedząc jak wyglądasz. U nas liczy się wygląd

Jungkook po raz pierwszy widział takie dziwne wymagania. Wygląd pracowników się liczy? Przecież jak szukają playboya to się za cholerę nie dostanie...To było totalnie nie do zrozumienia dla chłopaka.
-A co niby oni są tacy wszyscy piękni,że wygląd jest taki ważny?-prychnął pod nosem oburzony

Kook97-Dobrze już wam wysyłam

Kook zaczął przeglądać foldery ze zdjęciami a żadne mu się nie podobało. Był sfrustrowany

Kook97-Proszę

Załącznik

Po wysłaniu zdjęcia ciężko westchnął
-Dostanę tą pracę czy też nie?-zacisnął swoje dwie wargi czekając na odpowiedzi
MinYon-No proszę. Mówiłem,że mam instynkt co do tych spraw B)
ChimChim-Jungkook jesteś przystojny ^^
KidTae-...
MamaJin-No i synka zatkało kakao ;.;
DaddyMon-Dobra muszę przyznać,że Min miał rację
Kook97-Czyli dostanę pracę?
MinYon-Oczywiście,że tak (;
Kook97-Super c;
MinYon-Ale bądź tutaj na bieżąco. Za miesiąc jak dojedziesz do stolicy będziesz mógł zacząć pracę,a w tym czasie poznaj się dobrze ze wszystkimi
ChimChim-Kook możemy jutro popisać...ale prywatnie ^w^
MinYon-To od ciebie zależy...możesz też prywatnie. Jimin chodź teraz na priv migiem!
MinYon
ChimChim
Offline
HopeHorse-Widzę,że jest grubo. Do pogadania ze mną też zapraszam kruszyno :>
Kook97-Ok
KidTae-Offline
MamaJin-Synek?
MamaJin-Muszę z nim pogadać
DaddyMon-To idź
MamaJin-Offline

Dziwna sytuacja na grupie sprawiła,że Jungkook poczuł się co najmniej dziwnie? Można tak powiedzieć

Kook97-Ja będę szedł już spać. Dobranoc :》
DaddyMon-Dobranoc
HopeHorse-Branocki :D
Kook97-Offline

Nieco wzburzony dziwnym zdobyciem pracy,Jungkook przebrał się w piżamę i położył do łóżka zastanawiając się co przyniesie mu los gdy tylko opuści Busan

----♡----
2rozdział jest mam nadzieję,że się wam podoba i będziecie czytać moje FF ♡
Komentuj
Głosuj ^-^