Prolog

395 21 7
                                    

Leżę na podłodze w łazience... jeszcze przed chwilą nie potrafiłem nic zrobić... to zadziało się tak szybko. Nie potrafię zebrać myśli, wszystko się miesza. Nawet sam nie wiem jak to wytłumaczyć. Siedząc w pokoju czułem, że coś jest przy mnie. Coś złego, coś co sprawia, że czuję się taki samotny. Ale czy mam powody by tak się czuć? Jest przecież tyle przyjaciół wokół mnie, A jednak coś ciągnie mnie w dół, tonę. Coś przytłacza mnie od środka, jest we mnie, rozlewa się po całym ciele. Serce zaczęło mi szybciej bić, poczułem lęk. Nie wiem co się dzieje, czuję się taki bezradny. Patrzę w dół, ręce delikatnie drżą. Brakuje mi tchu, rozglądam się po pokoju w poszukiwaniu pomocy. Ale nie ma tu nikogo, to przecież mój pokój, wszyscy odpoczywają u siebie. Dlaczego jestem sam? Serce zaraz wyskoczy mi z piersi, nie potrafię głęboko odetchnąć. Boję się. Czy tak wygląda śmierć? Nie chce umierać! Podchodzę do okna, potrzebuję powietrza, lecz zaraz szybko się cofam. Nie, nie, tyle ludzi, całe tłumy, aż od samego patrzenia wszystko skręca mi się w brzuchu. Czuje się jak zamknięty w szklanej kuli, zaraz zabraknie mi tlenu, nie dam dłużej rady. Czoło mam spocone, szumi mi w uszach, czemu jestem tu sam! Ostatkiem sił idę do łazienki, klękam przed lustrem. Jestem blady jak ściana, szybko omywam twarz wodą, wszystko będzie dobrze. Kątem oka zauważam drzwi, czuję że muszę je zamknąć, nikt nie może zobaczyć mnie w takim stanie. Opieram się o ścianę, zamykam oczy... biorę nareszcie głęboki oddech. I nagle całe napięcie opada, znów mogę oddychać, łzy same cisną mi się do oczu. Podnoszę ręce do twarzy I zaczynam szlochać, płaczę jak dziecko. Co się dzieje, dlaczego nic nie czuję? Czy jest ktoś, kto usłyszy mój bezsilny krzyk? Co się właśnie zdarzyło? Co mam teraz zrobić? Po raz pierwszy tak bardzo się boję, dlaczego jestem tu sam? Osuwam się na podłogę, moje mięśnie odmawiają współpracy. Leżę nieruchomo, oddech się uspokaja, ale ja nadal czuję ten ból i strach. Nie chcę, nie chcę aby to wróciło...









Witajcie na naszym nowym fanfikcie! Zapraszamy serdecznie do czytania I słuchania piosenek, specjalnie dobieramy emocjonalną muzykę żeby pasowała do rozdziału, postarajcie się proszę wczuwać we wszystko, dzięki temu będzie wam się świetnie czytało! Piszcie w komentarzach reakcje! Do zobaczenia soon!
Mendes Sisters 💙

Muzyka w tle:
Of these chains by Red

My Medical Romance | S.M.Where stories live. Discover now