Wakacje V3

5.1K 228 34
                                    

Obudziły mnie delikatne promienie słońca padające na moją twarz. Otworzyłam powoli oczy z uśmiechem na twarzy i zobaczyłam panią Narcyzę,  która odsłaniała zasłony w moim pokoju. Kobieta spojrzała na mnie i uśmiechneła się co oczywiście odwazjemniłam. Usiadłam na łóżku i patrzyłam jak podchodzi do mnie i siada na kraju łóżka. Wyglądała na szczęśliwą, ale również na taką, która się nad czymś bardzo zastanawiała. Po krótkiej chwili ciszy postanowiłam się odezwać.

- Wszystko w porządku proszę pani?

- Jesteście szczęśliwi? -zapytała nieśmiało

- Przepraszam, ale co? -zaśmiałam się lekko

- Jesteście szczęśliwi?  Ty i Draco?  Czy to co was łączy wytrzyma nawet najgorsze czasy? -zapytała patrząc na mnie pełna strachu i obawy o swojego jedynego syna

- Mogę zapewnić panią, że Draco jest naprawdę szczęśliwy. -dotknęłam jej ramienia

- A ty drogie dziecko?  Ty jesteś szczęśliwa? - zapytała patrząc w moje oczy

To pytanie odbijało się echem w mojej głowie. Czy byłam szczęśliwa?  Czy Draco dawał mi szczęście?  Czy ja właśnie tego chciałam?  Chciałam być z Draco i jego czynić szczęśliwym?  Powtarzałam sobie, że tak. Że właśnie tego chce. Chce go uszczęśliwić. Jeśli będzie chciał ze mną się rozstać zrobię to. Jeśli będzie chciał, abym zniknęła z jego życia zrobię to. Wszystko dla niego. Wszystko dla mojego chłopaka.

- Oczywiście. -uśmiechnęłam się szczerze- Jest to jeden z niewielu powodów dla których się uśmiecham.

- Cieszy mnie to. Chociaż powiem ci, że zdziwiło mnie to, iż jesteście razem. Po tym co Draco mówił na początku myślałam, że będziecie sobie do gardeł skakać. -zaśmiała się

- Naprawdę? -zdziwiłam się- Opowie mi o tym pani? -zapytałam siadając koło niej

- Oczywiście dziecko. -powiedziała entuzjastycznie- A więc od początku... Lucjusz powiedział Draco kim jesteś i że ma się z tobą zaprzyjaźnić, a najlepiej jakby się zaczął z tobą spotykać. On nie chciał o tym słyszeć. Powiedział, że cię nie zna, a twoje nazwisko dla niego nic nie znaczy. Kiedy pojechał do Hogwartu wysłał nam list już po pierwszym tygodniu pisząc, że nie przepadacie za sobą, ale miał już plan jak cię rozkochać tak, że na drugim roku biegała byś za nim tak jak inne dziewczyny odkąd wszedł do zamku. Lucjusz pokładał w jego planie nadzieję. Ja jedynie przejmowałam się, że nie lubicie się, a masz przyjechać do nas na wakacje. I właśnie wtedy poddałam cię próbie. Próbie o której wiedziałam tylko ja. -powiedziała dumna, ale zaśmiała się po chwili- Upiekłam wtedy dwa torty na urodziny mojego syna. Byłam ciekawa czy pozwolisz mu świętować czy zniszczysz to jego małe święto. Jednak zadziwiłaś nas wszystkich. I właśnie wtedy Draco powiedział nam, że rezygnuje ze swojego planu i chce się z tobą zaprzyjaźnić. Byłam szczęśliwa słysząc to, ale później dostałam list, gdzieś tak po wigilii od niego i napisał w nim, że nie daje już rady. Zauroczył się w tobie dziecko. Opisywał cię tak jakbyś była najpiękniejsza ze wszystkich, albo jakby inne dziewczęta nie istniały. Umierał bez ciebie. Kiedy był w domu często siedział w pokoju i jedyne co robił to patrzył się na niebo szukając jakiegoś sposobu, aby sprowadzić ciebie tutaj. Ale jak widzę wszystko poszło lepiej niż mógł sobie wyobrazić.

- Dziękuję za tą historię proszę pani. Nie wiedziałam, że Draco aż tak mnie kocha. -zarumieniłam się

- Kocha i lepiej niech tego nie zmarnuje. -powiedziała wstając i podchodząc do drzwi- Ale ty też tego nie zmarnuj. Miłego dnia złotko. -dodała wychodząc

*********************

Pomyśleć, że wszystko mija tak szybko. Nim się obejrzałam skończyły się miłe dni z Draco i musiałam wrócić do domu. Chociaż naprawdę nie chciałam. Co roku była ta sama szopka. Moje urodziny. Naprawdę nie miałam na nie ochoty w tym roku. Czternaste urodziny. I po co to komu?  Nim się obejrzę będę miała osiemnaście lat i skończę naukę w Hogwarcie. Nie chcę tego. Ale wracając do moich urodzin, a bardziej przyjęcia. Przekonałam tatę, aby pozwolił mi zaprosić Leo znaczy Regulusa. Mój tata stanął jak sparaliżowany na dźwięk jego imienia i powiedział, że mam go zaprosić w pierwszej kolejności. Zdziwiłam się, ale nie pytałam czemu tak się tego upiera, ale tak czy siak chciałam go zaprosić więc jak dla mnie lepiej jak mój tata go akceptuje.

*********************

- Jak się bawicie? - zapytałam podchodząc do moich przyjaciół

- Z pewnością złotko lepiej niż ty. -powiedział Draco, a ja spuściłam głowę - Sel... Skarbie. Co się dzieje? -zapytał z troską

- Ech...  Moje urodziny minął i nim się obejrzymy będziemy już na czwartym roku w Hogwarcie.

- I będę musiał znów cię codziennie oglądać? -zapytał z wyrzutem Regulus

- Przestań... - powiedziałam próbując się nie śmiać

- Ona ma rację. -powiedziała Pansy

- Dokładnie. -powiedziały razem bliźniaczki

- Czy tylko ja i chłopaki  widzimy w tym plusy? -zaśmiali się

- Jakie niby? -zapytałam przytulając się do Draco

- Będziemy koło was codziennie. - powiedział uwodzicielskim głosem, a ja czułam jak miękną mi kolana

**********************

I miałam rację. Nim się obejrzałam minął cały sierpień. Stałam właśnie na peronie żegnając się z rodzicami, którzy nie chcieli się ze mną jeszcze żegnać. Było to strasznie miłe i kochane z ich strony, ale oni głównie chcieli zatrzymać mnie w domu z powodu Draco. Bali się, że coś może mi zrobić, a ich nie będzie koło mnie kiedy to się stanie. Mój tata stwierdził, że znajdzie mi ochroniarza na wszelki wypadek i stał się nim Regulus, który spędził u nas cały sierpień po tym jak powiedziałam rodzicom kim jest. Oczywiście musiałam wspomnieć o pergaminie, przez co mama się gniewała na tatę, ale szybko jej przeszło. Pożegnałam się z nimi i weszłam do Hogwart Express. Zajęłam przedział do którego powoli wchodziła moja ekipa. Kiedy już się wszystcy znaleźli zaczęliśmy rozmawiać na temat tego co robiliśmy na wakacjach. Pociąg ruszył z peronu szybciej nim się obejrzałam. No to witam czwarty rok nauki.


***********************

Hejka. I jest kolejny rok. Mam nadzieję, że nie będzie wam smutno przez przyśpieszone wakacje. Smacznego jajka ludzie!! 💖💖💖💖🐥🐥🐥

Dzięki za wszystkie:
- czytanie 📖
- komentarze 📝
- gwiazdki ⭐

Pozdrawiam Anielica 💖💖💖

Wredny Aniołek || Draco MalfoyWhere stories live. Discover now