Dat Au...

812 61 21
                                    

Ja- Hmymy, ciekawe, co tam się dzieje w komentarzach...

Ja- Hmymy, ciekawe, co tam się dzieje w komentarzach

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja:

Ja- Ej, serio nie napiszę tego smuta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja- Ej, serio nie napiszę tego smuta...
Czyt- GDZIE JEST SMUUT?
Ja- Na pewno nie w tej książce... 😎
Czyt- Jesteś tego pewna?
Czyt- #Ubi_Smut_2018
Ja- 🤨🤭

A teraz poważnie, nie mogę napisać Wam tego smuta, większość z Was pewnie jest za młoda na czytanie takich rzeczy i... (szuka wymówek). Po prostu nie, ale WSZYYSTKO oprócz smuta napiszę, możecie nawet poprosić o... No nie wiem, księdza Akutagawę? Cokolwiek, piszcie śmiało~ 🤗

Ja- (patrzy dalej komentarze)

Ja- Yeahhh, to doskonały pomysł~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ja- Yeahhh, to doskonały pomysł~

...

(W latającym aucie Dazaia)
D- C-Chuuya, podaj mmi (beka) linę.
Ats- Nazywam się Atsushi.
D- Ddobra, Aku (znowu beka) ty już nnie śmieszkuj.
Ats- Ej, Dazai...
D- Co, rryżorybo?
Ch- ZARAZ WLECIMY W TĘ STARUSZKĘ!
D- Nnie panikuj, młody... mam pplan (beka)
Ats- MAMY ROSYJSKĄ BABCIĘ NA SZYBIE!!!
D- Według moich obbliczeń ten guzik wszyyystko załatwi...
Ats- Naprawdę?
D- Jasne~
Ats- CZEMU WŁĄCZYŁEŚ WYCIERACZKI, ZWALIŁEŚ STARUSZKĘ!
D- Tto mój stary znajomy, sserio, dobrze mmu tak.
Ats- Ale...
D- Ćśśś (beka) zaraz bbędziemy na miejscu.
Ats- (wysiada)
D- Ddobra, musisz mi pomóc, ssushi. Muszę jakoś przemycić te dwie tabletki przez agencje, więc muszę Cię poprosić, byś wsadził je sobie głeeeboko...
Ch- Dazai! Ty GNIDO!!!
D- O CHOLERA, ATSUSHI, BIEGNIJ, CHOLERA, ZGINIEMY...
Ats- KTO TO JEST?
D- MÓJ BYŁY, CHOLERA, UCIEKAJ...
Ch- DAAAZAI!
Ats- MOŻE Z NIM POROZMAWIAJ?!
D- KIEDYŚ ZŁAMAŁEM MU SERCE, TERAZ ON MOŻE ZŁAMAĆ MI KARK, BIEGNIJ...
Ch- (dogania Dazaia i łapie za szyję, po czym powala i siada na nim)
D- HHej, Chuuya~
Ch- Gnido, czemu odsz...
Ats- (celuje w niego pistoletem Dazaia)
Ats- P-puść go...
Ch- Słuchaj, nie mieszaj się w to, młody.
D- (próbuje się nie śmiać)
Ats- Dazai, przestań się śmiać! To n-nie jest zabawne...
D- Nie z ttego się śmieje.
Ch- Ha?
D- Ostatnio siedziałeś nna mnie w trochę innej sytuacji~
Ch- ...
Ch- Jesteś obrzydliwy.
D- Jakoś Ci to nnie przeszkadza~
Ch- (styka się z nim nosem)
Ats- MAM DOŚĆ! Stresujecie mnie, czemu w ogóle najpierw się lejecie, a potem p-prawie całujecie!
D- Jjesteśmy jak modliszki, Sushi.
Ats- Ale przecież po stosunku one odgryzają głowy swoim partnerom.
D- Ale robią tto tylko samice~
Ats- (rzuca Dazaiowi w twarz pistolet)

...
_Happy end_

Wait, brakuje jeszcze tylko jednej rzeczy w tym rozdziale... ksiądz Aku!

To był normalny dzień w parafii, gdy po mszy do księdza Akutagawy przyszedł znajomy egzorcysta Dazai, zwany pogromcą demonów.

Aku- Szczęść Boże.
D- Tobie również, słuchaj... mam problem z opętaniem, więc będziesz musiał mi pomóc.
Aku- Czego potrzebujesz?
D- Mocnej liny, bandaży, krzyża i wody święconej, a jak nie będzie, to weź wódkę. Spotkamy się za godzinę, zaraz prześle Ci adres.
Aku- Dobrze, zajmę się tym. Kyrie eleison...
D- Amen.

Ksiądz Akutagawa zasiadł na swoim rowerze, nazywanym przez parafian „Rashoumon" i z prędkością modlitwy większości babć dotarł do sklepu, zdobywając wszystkie potrzebne rzeczy. Następnie pojechał pod wskazane miejsce, po drodze pomagając staruszce przejść przez jezdnię.

Wszedł niepewnie do środka, trzymając przed sobą pistolet na wodę święconą, ale jeszcze nie musiał go wykorzystać. Dostrzegł bruneta, odprawiającego modły nad ofiarą, po czym wspólnie rozprawili się z demonem, korzystając z krzyża i pistoletu.

Aku- Chwila... to co z bandażami i liną?
D- Spokojnie, mi się przydadzą~

I w ten sposób ksiądz Akutagawa po raz kolejny uratował świat, ale nikt o tym nie mówi, bo gdyby był zbyt popularny, to nie mógłby w spokoju ratować świata, co nie?

Ubi Sunt - Soukoku OneshotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz