Minecraft*

758 65 5
                                    

Czyli Chu pro i Dazai noob gameplay (nie, nie gayplay)

1)
D- (jest w kopalni)
D- Czekaj, CZY TO FYODOR!
Ch- Gdzie?!
D- Ten wysoki!
Ch- Głupku, to enderman... taki Mob, który...
D- No zobacz, też ma fioletowe oczy! FYODOR CONFIRMED!
Ch- NIE, nie patrz w jego oczy, bo Cię zaata... ehhh.

2)
D- (niszczy drzewo i dostaje jabłkiem w głowę)
D- Omg, jestem jak współczesny Newton, odkryłem grawitację!
Ch- Czy ktoś powiedział „grawitacja"!.

3)
D- Ale super drzewo!
Ch- Możesz je ściąć, jak chcesz.
D- A mogę się na nim powiesić?
Ch- Dazai, minecraft tak nie działa...

4)
Ch- BRUM BRUUUM
D- Jak... jeździsz na świni!?!
Ch- A z Ciebie taki przegryw, że mnie nie dogonisz! I kto tu teraz jest ślimolem!

5)
Ch- Dazai, idę do tej jaskini, pilnuj moich tyłów.
D- Jasne~
D- (zalewa go ławą i zabudowuje obsydianem)
Ch- Dazaaaai!

6)
D- Chuuya poprosił mnie o zebranie jedzenia... hehe...
Ch- DAZAI, CO ROBIĄ TE KROWY W NASZEJ TAJNEJ BAZIE!

7)
Ch- Dobra, teraz muszę być ostrożny... jestem bardzo wysoko...
D- (spycha go)
Ch- DAAZAIIII!!

8)
D- Aku, co ty tu robisz?!
Ch- ...
Ch- To krowa, Dazai.

9)
Ch- Dazai, wyłaź z tego wagonika!
D- THEY SEE ME ROLLIN' THEY HATIN' !

10)
D- Chu, czy ty niszczysz grzyby?
Ch- Zbieram je, chcesz trochę?
D- GRZYBOWA POLICJA JUŻ PO CIEBIE JEDZIE!
Ch- wft...

11)
Ch- Dazai, widzisz tego ogórka? Gdy syczy i robi się biały, to znaczy, że Cię lubi.
D- Serio? O, ten mnie lubi! Czekaj, co to za wybuch... jak to zginąłem!
Ch- Haha, to był prank, gnido!

12)
Ch- Dazai, chodźmy do lasu.
D- (bierze konsolę)
Ch- Czekaj, co ty robisz?
D- Idę do lasu!
Ch- Ale... (facepalm)

*
Bonus:
Pomysł od SerenaSiver
Chu jako Chihuahua:

Cholerna gnida, gdyby „przypadkowo" nie pociągnął za tę dźwignie, to wciąż byłbym człowiekiem, a teraz... przez najbliższe kilka godzin będę psem! Chihuahua'ą !
Mógłbym siedzieć w moim apartamencie i pić wino, a ja sikam na cholerny słup!
Kiedyś go zagryzę, serio. O, o wilku mowa, właśnie tu idzie.
Ch- (warczy na niego)
D- Głupi pies.
Haaaa? Że co!? Ja mu dam „głupi pies", popsuty samobójca!
D- Ten szczeniak wyglada jak Chu... CHU-huahua! Haha...
Hau Hau, bardzo śmieszne.
Powiedz mi to w twarz, pokrako!
D- Ciekawe, jak to jest, być takim szczeniakiem...
Ty mi to powiedz, psie detektywów! Kurde, scooby doo się znalazł...
D- (głaszcze go)
D- Jedno trzeba przyznać - Od Chu różni Cię to, że ty mnie nie pobijesz za dotknięcie twoich włos... Au!
Będę musiał umyć zęby po gryzieniu twojej skóry, tfu.
Czemu gapisz się na mnie, jak ja na dobre wino...
D- Chu, to ty?
Nie, Twoja mama!
D- Gadam do psa, jest źle... dobra, idę. Pa, kundlu~
Obsikam Ci bandaże... nie żartuje...
Jeszcze kilka godzin i zgotuję Ci takie lanie, że przez tydzień będziesz siadał na moją komendę...
O, KOTTTT!!!

*
PS: Dzięki za 8 tyś wyświetleń na ubi Sunt i za to, że przy wpisaniu „soukoku" moje dwie książki są w pierwszej czwórce~

*PS: Dzięki za 8 tyś wyświetleń na ubi Sunt i za to, że przy wpisaniu „soukoku" moje dwie książki są w pierwszej czwórce~

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Naprawdę lubię pisać i cieszę się, że ktoś chce to czytać, jednocześnie czerpiąc z tego przyjemność... dobra, starczy, bo robi się zbyt wzruszająco ;) Do zobaczenia w kolejnym rozdziale~

Ubi Sunt - Soukoku OneshotyWhere stories live. Discover now