9.Prawda czy wyzwanie?

741 34 1
                                    

Olivier ostro wkurwiony kierował się prosto na mnie. Miał podbite oko a z nosa leciała mu krew. Ja tego nie zrobiłam..

- Ty szmato!- złapał mnie za szyję a ja musiałam wstać i stanąć na palcach by złapać oddech.

- OLIVIER!- Krzyknął za nim Alian. Aurorre próbowała go łagodnie namówić żeby mnie pościł, bijąc go tacą po głowie.

Niestety on patrzył na mnie ze złością która już dawno by mnie zabiła. Nie miał zamiaru mnie puścić a ja powoli traciłam dostęp do tlenu. Złapałam go za rękę która trzymał na mojej szyi mocno uciskając, przy tym przycisnął mnie do ściany. Zaczęłam wymachiwać nogami i już powoli obraz zamazywał mi się przed oczami, ale w ostatniej chwili ktoś go odciągnął i zaczął okładać pięściami.

Upadłam na ziemie łapiąc oddech. Nie widziałam za dobrze ponieważ miałam łzy w oczach.

- Jezu dziewczyno !- przytuliła mnie blondynka. Ja zaczęłam łkać ze stresu. Nigdy nikt mi tak nie zrobił. Nie miał powodu.

Alian i Luke odciągnęli chłopaków na podłodze. Przetarłam oczy i ujrzałam zdenerwowanego Oliviera oraz Chrisa. Oboje patrzyli na siebie z nienawiścią.

Wstałam na nogi i podeszłam do chłopaków. Spojrzałam na Chrisa dziękując mu w myślach. Raczej zrozumiał o co mi chodzi bo nie spinał się już tak. Obróciłam się do poobijanego Oliviera i powiedziałam;

- Masz teraz problem.. Po pierwsze. Za naruszenie nietykalności człowieka, po drugie, za usiłowanie uduszenia mnie - mówiłam płacząc. Byłam wystraszona i zła. Zła na tego gnoja który próbował mnie udusić za coś co mu się należało. Wystraszona zdarzeniem które miało miejsce przed chwilą. Na stołówce zebrało się już paru ludzi.

Wróciłam do stolika i wzięłam torbę. Podeszłam do Aurorre, Aliana, Luka oraz Chrisa i powiedziałam dość cicho:

- Idę do domu.. Idzie ktoś ze mną?

Blondynka pokiwała głową na znak że się zgadza.

- Idziemy - odezwał się za wszystkich Luke. Uśmiechnęłam się do nich sztucznie i skierowaliśmy się do drzwi wyjściowych.

***

- Siadajcie- wskazałam na kanapę w salonie. Sama skierowałam się do kuchni po coś do jedzenia. Znalazłam tylko czekoladę i paluszki, ale i tak wzięłam je. Usiadłam na Fotelu i położyłam jedzenie na stoliku. Siedzieliśmy tak w ciszy pare minut.

- Chcecie może w coś zagrać? - zapytała blondynka.

- Jasne- opowiedzieli wszyscy chórkiem.

- Ams?- skierowała się do mnie przyjaciółka.

- Hm? Co mówiłaś?

- Grasz z nami?

- Zależy w co?

- Prawda czy wyzwanie - poruszyła dwuznacznie brwiami. Już mi lepiej. Trzeba o tym zapomnieć.

- Jasne

- Wiec ja zaczynam- poprawił się na sofie Luke.

- Chwila- przerwałam. Wstałam i pobiegłam do kuchni. Wróciłam z niej w ręce trzymając pustą butelkę od coli. - Teraz możemy grać!

Luke zakręcił i wypadło na Aliana.

- Wiec Ali.. Prawda czy wyzwanie?

- Prawda!

- Hm.. czy podobała ci się kiedyś Rorre?- poruszył brwiami. Blondynka przywaliła sobie z otwartej ręki.

- Ee.. Niee! - Zaśmiał się chłopak- Teraz ja! - Zakręcił i wypadło na blondynkę.

- Prawda czy wyzwanie?

- Nie będę taką pizdą jak niektórzy i wezmę wyzwanie!

- DOBRA! To przeliż się z Lukiem!- odpowiedział dumniej Wybuchłam śmiechem. Aurorre i Luke spalili buraka - Dawaj dawaj..

- Ygh, nienawidzę cie.. - powiedziała i podeszła do Luke. Usiadła na jego kolanach i złapała go za policzki. Zobaczyłam tylko jak ich usta się stykają, a później to ja patrzyłam na Aliana który nie wyrabiał. Jednym słowem. Kisnął.

Gdy już było po wszystkim Aurorre zakręciła butelką i wypadło na Chrisa. Mm nieźle.

- Pytanie czy wyzwanie?

- Pytanie.

- Czy podobała ci się kiedyś Amelie?

COXD! Nienawidzę jej.

Chłopak popatrzał na mnie. Ja tylko złapałam się za głowie.

- Tak.

-WIEDZIAŁAM! - Krzyknęła dziewczyna ! CO PROSZE?! Popatrzałam na chłopaka, ten tylko wzruszył ramionami.

Leroy wziął butelkę i wypadło na mnie.

- Pytanie czy wyzwanie? - oparł się łokciami o kolana i patrzył na mnie wyczekująco. Również to zrobiłam.

- Wyzwanie- uśmiechnęłam się lekko.

- Pocałuj mnie.

Momentalnie się spięłam.

PRZEPRASZAM ZE TAKI KRÓTKI ALE NIE MAM SIŁY NA DZIŚ
NASTĘPNY BĘDZIE DLUUUGI

Gwiazdka?
Komentarz?

Zły chłopczyk & Zła dziewczynka ✅Where stories live. Discover now