3. Taniec?

1.1K 35 0
                                    

~ Amelie~

Wyprostowałam się i serce zaczęło mi bić szybciej. Jako, że w dzieciństwie go nienawidziłam i nadal tak myśle to przyznam, że zrobił się nawet nawet z wyglądu. Ale nie ocenia się książki po okładce. Najgorszy jest charakter. Chris'owi nic już nie pomoże.

~ Alian ~

Wiedziałem, że ten plan będzie ryzykowny, ale nie mogą całe życie żyć w nienawiści do siebie. Wiem jaką mieli sytuacje kilka lat temu, i szczerze to nie było fajne, szczególnie jak patrzyłem na to i nic nie mogłem zrobić.

- Ja wiem co teraz o mnie myślisz, że jestem idiotą, wiedziałem jaką mieliście sytuacje kiedyś, ale zrozum mnie. On się zmienił. Naprawdę..- W ostatniej chwili złapałem ją za nadgarstek gdy miała już wychodzić. Popatrzała na mnie z wyrzutem.

- On nie mógł się zmienić. Nienawidzę go, i zdania o nim nie zmienię. A jeśli on by chciał się „ pogodzić „ - zrobiła cudzysłów jedną ręka - to niech do mnie podejdzie. Sam. I mi to powie prosto w oczy. A teraz przepraszam, ale jeśli chodzi o kluby to szczerze wole taniec. I właśnie się do takiego kieruje by się zapisać. Żegnam.

Wyrwała się z mojego uścisku i powędrowała do wyjścia. Chwilę później podszedł do mnie mój przyjaciel.

- Hej, co się stało?

- Eh no widzisz.. przyprowadziłem Ams i kiedy zobaczyła ciebie zapytała mnie o imię i nazwisko. Ja jej powiedziałem, i wyszła..- wskazałem na drzwi.

-Pojebało!? Nienawidzę jej! Czemu to zrobiłeś ?

- No nie można żyć wiecznie w kłótni!

- Jezu stary.. Wiesz może gdzie ona poszła ?

- Do klubu tanecznego. Chcesz za nią iść ?

- Jak myślisz ?- Zapytał i kolejny wyparował z tego klubu.

- Idiotyzm porażający.. - mówiłem do siebie. Debil telefonu nie wziął i nie wie do jakiego klubu iść. No idiota.. Wkrótce również wyszedłem z klubu, za przyjaciółmi.

~ Amielie ~

Gdy miałam wychodzić Ali złapał mnie za nadgarstek i powiedział.

- Ja wiem co teraz o mnie myślisz, że jestem idiotą, wiedziałem jaką mieliście sytuacje kiedyś, ale zrozum mnie. On się zmienił. Naprawdę.. - No chyba go główka boli.

-On nie mógł się zmienić. Nienawidzę go, i zdania o nim nie zmienię. A jeśli on by chciał się „ pogodzić „ - zrobiłam „cudzysłów jedną ręka - to niech do mnie podejdzie. Sam. I mi to powie prosto w oczy. A teraz przepraszam, ale jeśli chodzi o kluby to szczerze wole taniec. I właśnie się do takiego kieruje by się zapisać. Żegnam.

Wyrwałam się z jego uścisku i jak najszybciej opuściłam pomieszczenie. Nie wiem gdzie jest jakiś klub taneczny, ale zapytam kogoś. Zauważyłam dziewczynę idąca obok mnie.

- Heej, jestem tu nowa i mam pytanie, wiesz może gdzie jest klub taneczny ? - Zaczepiłam ją.

- O hej. Znam dużo klubów, ale jeśli chodzi o taki najlepszy to mogę ci pokazać.

- Byłabym bardzo wdzięczna!

- To chodź ze mną, akurat idę właśnie do niego.

- Amielie jestem - Podałam jej rękę a ona ją uściskała.

- Aurorre - uśmiechnęła się miło. Wydaje się na sympatyczną.

- Chciałabyś się poznać? Jestem tu nowa tak jakby i prawie nie znam nikogo. - Szliśmy w kierunku klubu jednocześnie się poznając.

- Pewnie ! Em, Nazywam się Aurorre Verges, mówią na mnie Rorre, mam 17 lat, ale niedługo 18, mieszkam w Paryżu od paru lat, ale pochodzę z Włoch. Uwielbiam szkicować, i mam zamiar iść na architekturę wnętrz. Teraz ty- uśmiechnęła się przyjaźnie.

- Wiec ja jestem Amelie Clavel, ale mówią mi Ams, ja mam 17 lat, mieszkam i pochodzę z Francji, ale przez pięć lat byłam w Hollywood, w szkole i nic nie ogarniam, naprawdę !- obie się zaśmiałyśmy- widzisz ja właśnie uwielbiam tańczyć, i po prostu kocham biologię i historie.A mam  zamiar zostać archeologiem. Marzę o tym od dziecka!

Nawet nie zauważyłam kiedy dotarłyśmy na miejsce. Spojrzałam na napis" Poyebani Ver".

- Pojebani Ver?kogo to klub?

- No widzisz, mój.

- Woo, to nieźle się ustatkowałaś dziewczyno!

- Poczekaj aż zobaczysz jak jest w środku..- powiedziała Rorre i pociągnęła mnie za nadgarstek do środka.

~Chris~
Wyszedłem z klubu i od razu zobaczyłem Ams, jak rozmawia z dość ładną dziewczyną. Aby mnie nie zauważyła schowałem się za koszami na śmieci. Dużo nie usłyszałem, bo niestety przerwał mi Alian.

- Co ty kurwa odpierdalasz?- złapał mnie za ramię, i ukucnął obok mnie.

- Nie widać?

- Od kiedy śledzisz Ams i Rorre?

- Kogo?

- One- kiwnął głową w stronę dziewczyn, których już nie było.

- No i co zrobiłeś! - oboje stanęliśmy na nogi- Idziemy za nimi, szybko!

- Same sobie poszły!

Skierowaliśmy się za dziewczynami. Szliśmy w bezpiecznej odległości.

- Rorre?- zapytałem zdziwiony.

- Aurorre. Wiedziałbyś więcej, gdybyś nie zajmował się tylko tymi laluniami z drugiej, które chcą jak najszybciej stracić dziewictwo.

- Pff, Patrz! Wchodzą do klubu!- zatrzymałem nas gwałtownie.

- Co masz zamiar zrobić?

- Zapisać się. - popatrzyłem na Aliana znacząco.

- Ehh, jak ty to i ja.

Gwiazdka?⭐️
Komentarz?✏️

Zły chłopczyk & Zła dziewczynka ✅Where stories live. Discover now