Rozdział 1

1K 55 7
                                    

Obudziło mnie mocne szturchniecię w lewe ramię.
- Co sie dzieję? - spytałam zaspana i lekko zła na osobę siedzącą obok.
- Już będziemy lądować , przepraszam że Panią tak nie delikatnie obudziłam, ale mocno Pani spała- uśmiechnęła sie do mnie starsza kobieta.Miała już może z 60 lat, ale była ładna i elegancka.
- Nic nie szkodzi , dziękuję - odwzajemniłam uśmiech i spojrzałam za okno, ktore było po mojej prawej stronie. Kiedy zaczęliśmy zniżać lot dopadło mnie podekscytowanie i lekki lęk. Nie było to związane z lękiem latania a spotkania brata, którego długo nie widziałam. Od dłuższego czasu chciałam wrócić, ale nie miałam odwagi. Dopiero zaproszenie na ślub mojej najlepszej przyjaciółki Sary skłoniło mnie do powrotu do Londynu. Wylądowaliśmy i wszyscy zaczęli wstawać i zabierać bagaże , ja natomiast chwilę poczekałam. Dopiero gdy było mniej osob to wstałam i wygramoliłam sie. Szłam aż w końcu znalazłam się przed budynkiem. Wciągnełam powietrze i dopiero teraz pojawił się na mojej twarzy uśmiech. Jeju jak ja za tym miastem tęskniłam. Przymknełam oczy wiem że może to wyglądać dziwnie, ale mam to gdzieś trudno.
- Moja kochana siostra Erica- usłyszałam za sobą. Otworzyłam oczy i odwróciłam się.
- Sebastian? Jeju tęskniłam!- rzuciłam mu sie na szyję ten sie zaśmiał i objął mnie.
- Ja też szkodniku - powiedział głaszcząc moje plecy. Nagle odsunełam się od niego by spojrzeć mu w oczy.
- Jeju mamy tyle do obgadania - przyznałam.
- Mamy w końcu czas się sobą nacieszyć, mam cały dzień dla ciebie.
- Dostałeś wolne?- spytałam z uśmiechem.
- Tak, mój szef to moj przyjaciel. Chciał ze mną jechać by Cię poznać, ale wiesz ktoś musi trzymać rękę na pulsie.
- Pozdrów go. To co jedziemy do Niny? - spytałam. Już nie czułam zmęczenia wręcz przeciwnie rozpierała mnie energia.
- Wiesz że możesz spać u mnie? -spytał a ja sie zaśmiałam.
- Jak nie będę z nią wytrzymywała to skorzystam.- po tych słowach wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy.

****
Mam nadzieję że spodoba wam się moja książka... 💙
Dziękuję CorkaDymu za to że mnie wspierasz.❤

NiepamięćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz