Epilog

1.9K 79 12
                                    

Zbliża się już koniec przygotowań. Wszystko zostało odpięte na ostatni guzik. Goście zebrali się w miejscu zawarcia małżeństwa i zakładają się czy Panna młoda pojawi się na weselu. Wtedy do sali weszła ona. Taka piękna. Zjawiskowa. Jej krucze włosy są rozpuszczone i chaotycznie ułożone. Co do sukni. Nie jest to styl księżniczki. Jest to wąska przylegająca do ciała sukienka. Dość długa. Zasłania buty. Nie posiada ona rękawków. Gładka a na niej szare kwiatki. W rękach krwistoczerwone róże. Welon koronkowy. Częściowo zasłaniający twarz. Twarz Jane błyszczy. Mocno czerwona szminka podkreśla usta. Długie rzęsy powodują że jej każde mrugnięcie wygląda zmysłowo. Co to Jeffa. Jego różowy garnitur idealnie podkreśla czarna koszula i czarny krawat. Włosy ulizane. Nie umie on oderwać wzroku ze swojej pięknej kobiety. Druchna Jane to Offender a świadkiem Jeffa został Ticci Toby. Gdy Panna młoda dochodzi do reszty rozpoczyna się ceremonia. W końcu przychodzi czas by powiedzieć te najważniejsze słowa.
- Czy ty. Dżefie de Kiler bierzesz sobie za świnię obecną tu Dżejn de Killer?
- Biorę.
- A czy ty.  Dżejn de Kiler bierzesz sobie za knura tu obecnego Dżefa de Kilera?
- Na mocy nadanej mi przez Szatana i ludzi ogłaszam was Świnią i Knurem.  Możecie się pocałować a na weselu najebać i wyruchać.
Jeff od razu przypieczętował ich miłość brutalnym pocałunkiem. Później ubrali czarne obrączki i udali się na wesele.
Według zwyczaju rzucania norzem Kaya jako następna zorganizuje ślub. Noc poślubna zakończyła się zaginięciem Bena ( Najebał się chłopaczek xd ) Sćpanym Tobym i Slendermanem który postanowił przejść na Islam. Slendek w burce zaczął tańczyć i wypadł z okna na drugim piętrze. ( Allach mu kazał uwierzyć w siebie xd ) Offender obiecał Kai że po ich ślubie zrobi jej dziecko. Sally opłakiwała Bena a Tamara jako jedyna zachowała całe nagranie z tej zjebanej uroczystości. Dla Jeffa i Jane zaczęła się nowa część ich życia. A dla nas.  To koniec tej części i początek nowej!

Jak rezydencja burdelem się stała- czyli psychiczne shipy z creepypastyWhere stories live. Discover now