*Kaya*
Wróciłam do domu. Ojciec już na mnie czekał. Jebie od niego wódą jak z gorzelni. Od kąd mamy nie ma jedyne co robi to pije. A ja muszę zarabiać na nas obu. Praca w restauracji nie jest taka łatwa jakby się mogło wydawać. Na filmach kelnerki stoją i ładnie się do ciebie szczerzą. Prawda jest taka że każda ma dużo głowie. Przez pracę już od 4 lat zaniedbuje zajęcia. Byłam najlepsza w całej szkole. Teraz Chodzę do trzeciej liceum i nie umiem nic z liceum mam same kapy. Ojciec patrzy na mnie jego oczy wyglądają jakby spał. Były puste.
- Gdzie ty się szlajasz gówniaro.
- Byłam w pracy. Robię coś w porównaniu do ciebie...
- Pyskujesz mi pizdo !?
- Wal się! Dostałam w pysk. Ojciec złapał mnie za włosy w wtargał do mojego pokoju. Szarpałam się Ale gówno to pomogło. Kopnął mnie poniżej pasa. Potem w podbrzusze. Spoliczkował mnie ze dwa razy. Wylądowałam pod ścianią. On wyszedł popychajac mnie. Wbiłam sobie kant stołu w biodro. Zauważyłam że scyzoryk leży w otwartej szufladzie. Mój stary wrócił do pokoju. Tak bardzo mnie krzywdzi. Krzywdzi przy każdej okazji. Mam dosyć. Wyjełam ten scyzoryk po czym wbiłam mu go w gardło. On Spojżał na mnie ostatnim tchnieniem po czym odszedł. Spojżałam na niego. Od czterech lat mnie bił. Babcia ani krewni o tym nie wiedzą bo krewni za granicą a przy babci udawał niewinnego. Kochany tatuś. Nie jest mi przykro że umarł. Muszę go stąd zabrać. Tylko gdzie? Może Offender mi pomoże. Biegnę do rezydencji.Hejka. Drugi dzisiaj rozdział. Mam wenę. 😊😀
ŞİMDİ OKUDUĞUN
Jak rezydencja burdelem się stała- czyli psychiczne shipy z creepypasty
Hayran KurguRezydencja Slendermana to miejsce mordu słynące z opowieści i plotek. Mieszkają tam mordercy po przeżyciach i psychopaci. Offender-Dziwka zabijająca swoich tygrysków, Kaya czyli inna dziewczyna i zboczony psychopatyczny morderca razem. Jak potoczą...