Ukraina|Znów mnie ranisz...

474 59 11
                                    

Znów mnie ranisz... 

Wiem, że popełniłam wiele błędów- wszystkie zadawały ci głębokie rany. Czy to właśnie one spowodowały, że nagle przestałeś mnie dostrzegać? Skupiłeś całą swoją uwagę na Węgrach, które pomogły ci za czasów wojny... czy w taki sposób okazujesz jej swoją wdzięczność? Czy to ona jest teraz całym twoim światem? Kochasz ją, tak jak kiedyś kochałeś mnie? 

"To przyjaciółka"- odpowiedziałeś, gdy chciałam wiedzieć kim ona dla ciebie jest. 

Ja też byłam twoją przyjaciółką... żyliśmy jak w bajce, a później bańka mydlana pękła. Zalało nas zło od którego nie daliśmy rady uciec. Musieliśmy się rozdzielić. 

Przestałeś o mnie myśleć... rozumiem to. Miałeś ważniejsze problemy, niż uczucia. 

Chciałam ci pomóc, kiedy mój brat odbierał ci ziemię. Gdy zabrał ci wolność i brutalnie skrzywdził. Próbował podporządkować... Chciałam, ale tego nie zrobiłam. Bałam się. Strach mnie sparaliżował- mogłam tylko patrzeć z boku, jak powoli tracisz najcenniejszą rzecz jaką posiadałeś. Swoje ukochane państwo, które przez lata było twoim domem.  Ludzi, których nazywałeś braćmi- rodziną. 

Rosja jest o wiele potężniejszym krajem ode mnie. Dobrze wiesz, że podzieliłam twój los za czasów drugiej wojny światowej- może nie w tak okrutnym wydaniu, jak ty. Mój młodszy braciszek odebrał mi wolność- chciał mieć rodzinę, ale źle się do tego zabrał. 

Gdybym mogła zmienić swoje decyzje, które kiedyś podjęłam... 

Nie unikaj mnie Feliksie- nie teraz, gdy tak bardzo potrzebuję kogoś bliskiego. Przyjdź, powiedz coś do mnie, bym wiedziała, że nadal o mnie pamiętasz. Spójrz na mnie. Tak bardzo pragnę znów zobaczyć kolor twoich oczu- zapomniałam jak kiedyś na mnie patrzyłeś. Obiecywałeś mnie chronić... a później wszystko zepsułam. 

Złe wybory zrujnowały naszą wspólną drogę... nie musisz mnie za nie karać. Los już się tym zajął i nadal próbuje zadać mi ból. Wiem, że jesteś po mojej stronie- sam masz swoje problemy, więc nie oczekuje od ciebie stuprocentowej uwagi. Gdybyś jednak poświęcił mi chwilę. Dał możliwość wyjaśnienia tego co się wydarzyło. Może znów moglibyśmy wrócić do naszej bajki, którą kiedyś napisaliśmy... 

Znów moglibyśmy żyć razem...



Coraz bliżej do końca- ostatnie 9 rozdziałów!

Hetalia [One-shoty]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz