Zakończenie

36 2 2
                                    


Wtedy obudziłaś się już naprawdę cała spocona ,co było spowodowane przez sen. Rozejrzałaś się i zobaczyłaś, że Abraham leżał obok ciebie a, ty byłaś w niego wtulona, zaś on obejmował cię ręką w pasie, tak mocno ,że ledwo mogłaś się podnieść na kilka cm. Nie mogłaś się powstrzymać bo musiałaś być pewna ,wiec zrobiłaś coś czego najbardziej się bałaś. Sprawdziłaś jego przeguby i zdałaś sobie sprawę, ze są całe. Abraham był cały, a co ważne żywy. Czyli całość musiała być tylko cholernym koszmarem a nie snem . Ze spokojem po tym jak pocałowałaś go delikatnie w usta poszłaś spać dalej.

⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜⬜

Pampampampam ..... heheh dobra teraz na serio. Jest sprawa. :) Tak btw. to hello wam ja jestem Justyna i uwielbiam pisac szalone ff z udziałem Abrahama a z wami witam sie tutaj po raz pierwszy. Ale do rzeczy. ;)

Bo moim pierwszym założeniem było aby ten imagin zakończył się właśnie w tym momencie ,po tym rozdziale gdyż taka była moja wizja, ale to się zmieniło z dniem dzisiejszym. Mianowicie bardzo przywiazałam się do tego ff i bardzo nie chce się z nim rozstawąć, dlatego będzie dalsza kontynuacja. Wpadł mi dzisiaj do głowy rewelacyjny pomysł jak dalej pociagnąc to ff i co miałoby sie w nim dziać ,że po prostu nie mogę sobie tego ot tak odpuścić i jest to rzecz konieczna, żebyście to przeczytali. Ale ostrzegam dalsza część będzie już nieco bardziej dla osób starszych ,gdyz nie chciałbym wam skrzywić psychiki ale to będzie tylko jeden taki rozdział, więc dam wam znać przed nim ,który to bedzie i sami będziecie musieli wtedy zadecydowac czy czytacie go bo jak tak to na własna odpowiedzialność :D :D HEHEH ciekawe jakie teraz macie domysły o czym ja piszę, hhehe poczekacie to sie doczekacie ;). Czyli tak ff nie zostaje zakończone tylko bedzie miało swoją dalszą kontynuację ale na to musicie sie trochę uzbroić w cierpliwość. Dobra to chyba tyle co miałam wam powiedzieć, ale pewnie o czymś zapomniałam, bo ten post miałam w głowie przez cały dzien a piszę go dopiero wieczorem. :D No nic to do następnego. Ciao <3

P.S. Chcecie aby dalsza część była pisana w tym samym stylu co zawsze czyli więcej opisu a mniej dialogu czy żeby to było po równo?

Hispanico#1 : Mi Vecino. Mi AmorWhere stories live. Discover now