Czymże jest chwila,
w obliczu wieczności?
Czym jeden oddech,
gdy tyle ich jeszcze?
Czym wody kropla,
W obliczu powodzi?
Czym szept człowieka,
gdy huragan wieje?
Czymże jedna łza,
gdy smutek Cię pali?
Czymże kropla krwi,
czy ona Cię zbawi?
Czymże westchnienie,
Gdy krzyk je zagłusza?
Czym czułe słowo,
zwrócone do wroga?
Czymże ja jestem,
wśród innych czujących?
Czym moje słowa
czy innych nie było?
Czymże Ty jesteś ?
Ty i inni ślepcy
Gdy idąc przez świat
tych co czują depczesz...
VOUS LISEZ
Wolne wiersze
PoésiePierwsza seria moich wierszy, które ujrzały światło dzienne. Nie są one związane ze sobą w żaden sposób. Życzę więc Tobie Drogi Czytelniku miłego zagłębiania się w nie.