Drobny pomarańczowy posąg
O nieśmiertelnych płatkach
Zakwitł wśród nudnej szarości
Betonowych płytek
Bezmyślnie deptanej codzienności
Wpatrzony w blaski uśmiechówSkroplony delikatna rosą
Szeptów
Rośnie niewinnie
Jakby nie widziałZbliżającej się pożogi
Zazdrości
YOU ARE READING
Wolne wiersze
PoetryPierwsza seria moich wierszy, które ujrzały światło dzienne. Nie są one związane ze sobą w żaden sposób. Życzę więc Tobie Drogi Czytelniku miłego zagłębiania się w nie.