Dzisiaj wstałem około 11. Zrobiłem sobie śniadanie i poszedłem wziąć prysznic. Później otworzyłem moja szafę i kompletnie nie wiedziałem co mam ubrać. W sumie idziemy tylko do kawiarni no ale... aaaa nie wiem. Wziąłem swój telefon i wybrałem numer Kate.
Ja:
Kompletnie nie wiem co mam ubrać. Help meeeeee
Kate:
Eeeee... może po prostu jakieś ciuchy?
Ja:
No tak ale jakie?Kate:
Ponoć to nie randka to czym się przejmujesz?
Ja:
Bo to nie jest randka. Idziemy w publiczne miejsce to i tak muszę jakoś wyglądać.
Kate:
Taaa na pewno. Nie wiem, weź byle co. Śpieszę się teraz i nie mam czasu.
Ja:
Dobra już nie ważne. Wiem co założę.
Odłożyłem telefon i wyjąłem z mojej szafy obcisłe czarne spodnie z zamkami u nogawkach, buraczkowy długi T-shirt i czarna bluzę też długą która jest rozcięta na dole i ma sznureczki. Włożyłem jeszcze jakieś bransoletki z rzemyków. I ruszyłem w kierunku starbucks'a. Na miejscu nie czekałem za długo. Prawie za mną przyszedł Enzo. Który był ubrany jakby w nowe rzeczy? Przynajmniej takie się wydawały. Miał czarne jeansy i w tym samym kolorze T-shirt. Buty były za kostkę i również czarne. Zwieńczeniem całej kreacji była skórzana kurtka w kolorze bordowym.
- Hej! - uśmiechnął się szeroko
- Hejka! - odpowiedziałem
- To co wchodzimy? - otworzył drzwi i wskazał ręką żebym wszedł.
- O dzięki. - uśmiechnąłem się do niego uroczo. Na co on jakby się zarumienił?
- Chciałbyś coś? Czekoladę, kawę? - zaproponował
- Nie musisz mi nic kupować. - odpowiedziałem
- Przecież muszę się jakoś odwdzięczyć za to ze mnie uczysz. - puścił mi oczko i zaprowadził siła do kasy.
- To co chcesz? - zapytał ponownie
- To jaaaa możeeee wezmę... kawę mrożoną.
- Okey to weźmiemy kawę mrożoną i jedną rozpuszczalna. - powiedział do kasjerki.
W tym momencie popatrzeliśmy się na kasjerkę i zobaczyliśmy Kate która powstrzymywała się od śmiechu.
- Kate co ty tu robisz?! - wydarłem się na cały głos.
- Pracuję nie widać? To teraz powiedzcie co Wy tu robicie? - powiedziała z dwuznacznym uśmiechem
- Przyszliśmy się tu pouczyć. - odpowiedział jej Enzo
- Aaaaaa to na tą okazję Sam nie wiedział jak ma się ubrać i do mnie sms'ował - palnęła Kate na co się zaczerwieniłem ze wstydu
- Się tam zajmij pracą a nie opowiadaniem co ja robię. O ile wiem jeszcze nie podałaś dalej naszego zamówienia. - dogryzłem jej i poszedłem na kanapy obok bo były wolne
- Naprawdę nie wiedziałeś jak się ubrać? - zapytał prawie się śmiejąc
- No co?! A nawet jeśli to co?! - odpowiedziałem rumieniąc się na co on roześmiał się.
Usiedliśmy na sofie i Enzo wyciągnął książki.
- To od czego zaczynamy? - zapytałam
- No no od czego zaczynacie? Może od - w tej chwili Kate ułożyła usta w dzióbek i udała pocałunek była za Enzo wiec on chyba tego nie zauważył.
YOU ARE READING
Seria przypadkowych zdarzeń. //Zawieszone//
RomanceHistoria opowiada o tym jak to średniego wzrostu ciemnoblond włosy Sam, przez pewien przypał spotyka przystojnego nieznajomego. Mogą pojawić się też historie od przyjaciółki Sam'a - Kate. JEST TO OPOWIADANIE BOYXBOY. JEŚLI NIE LUBISZ NIE CZYTAJ! Po...