Idzie nauczyciel
groźnym bada wzrokiem
już powoli godzisz się z wyrokiem
patrzysz krzywo, bokiem
wymyślić coś próbujesz
plan tajny już knujesz
oddychasz nerwowo
-on zaczyna pytać-
za krawędź ubrania próbujesz się chwytać
przełykasz gęstą ślinę
|nie odpowiedziałeś|
to bardzo niedobrze,
bo ten nauczyciel
nazywa się ŻYCIEM.
YOU ARE READING
Mętlik. (Kontynuacja)
PoetryMiałam zakończyć ten tomik na zaledwie 20 częściach, ale chyba będę pisać do końca (: Amatorska poezja (: Zapraszam!!!11111oneone!!111one