znowu się waha i wzrok pod kocem chowa
nie potrzebuje złota ani czystego srebra
by się domyślić że jest z niej królowa
lecz ciut jej przeszkadzają wystające żebra
po co jej miłość i po co jedzenie
już jej jest dobrze - już bez przesady
mrok jej daje największe natchnienie
czasem tylko nie daje sobie rady
nie pomoże jej już uścisk przyjacielski
nie będzie się przyglądać górom
teraz ma uścisk anielski
i sama oddała się chmurom
co noc płakała w poduszkę będąc w nią wtulona
oglądała się z zazdrością za innymi kobietami
patrzyła w lustra - nie może uwierzyć że to ona
obdarowywała się sama podgniłymi różami
z resztą nikogo to już nie obchodzi - bo już jest w trumnie
jej własny umysł daleko ją zwlókł
i przez zamknięte powieki wygląda dumnie
stos okropnych myśli zwalił ją z nóg
...
VOCÊ ESTÁ LENDO
Mętlik. (Kontynuacja)
PoesiaMiałam zakończyć ten tomik na zaledwie 20 częściach, ale chyba będę pisać do końca (: Amatorska poezja (: Zapraszam!!!11111oneone!!111one