Narkoman.

53 19 5
                                    

leży narkoman w wannie

chciał zapomnieć o swojej pannie

strzykawka pusta się toczy

nienaturalnie przekrwione oczy

powiększone źrenice

już nic nie widzę

kreska na stoliku

grzybki w słoiku 

dwadzieścia papierosów w miedzianej popielnicy

dwanaście gram koki w mojej piwnicy

czarna  bluzka w białym proszku

stary banknot sprzed denominacji 

mama nigdy nie miała racji

alkohol, marycha, koka i feta

już się nie liczy tamta kobieta

energetyki, strzykawki, nerwowe tiki

tak działają na mnie narkotyki


Mętlik. (Kontynuacja)Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang