ROZDZIAŁ XXIX

29 4 1
                                    

Francja załamany po dostaniu kosza od Chin, zgwałcił Grecję. Lub Herakles zgwałcił Francisa. Nie wiadomo.
Wygruchany przez wyżej wymienioną dwójkę został też Estonia.
Powstał tak zwany " Fracisowy Trójkącik". Jednak bardzo szybko się rozpadł.
- Francjo, nie podoba mi się twoje zachowanie. Dlaczego nasza "grupa" nazywa się twoim imieniem? Uważam, że jest to niesprawiedliwe. - mówił spokojnie Grecja.
Estonia siedział w kącie jęcząc i mrucząc nerwowo: " Ja...ja... dlaczego?....Czemu? ".
Herakles ubrał się i wyszedł z pomieszczenia.
- Do widzenia, panowie. -
Francis otworzył szeroko oczy.
- Przeleciał mnie, sukinsyn jeden. - rzekł wkurzony na Grecję.
Po chwili jednak uśmiechnął się, swoim uśmiechem i wrócił do *ekhem* Estonii.
Gdy skończył, wrócił z powrotem na wesele Ludwiga i Gieni.

Kenichi ujrzał stojąca obok Francji dziewczynę. Miała długie włosy spięte w warkocza i okulary. Ubrana była w różową sukienkę. Od razu bardzo mu się spodobała. Jednak był bardzo nieśmiały.
Francis po chwili napotkał spojrzenie wnuka.
- To moja mała siostrzyczka. Monako. - wytłumaczył.
Dziewczyna spojrzała na Francję wzrokiem "Zabiję cię za to kiedyś".
- Och, cz-cześć. Jestem Kenichi. -
Monako uśmiechnęła się widząc zakłopotanie Kenichiego.
- Hej. Mam na imię Gianna. - powiedziała wyciągając rękę w stronę chłopaka, który uścisnął ją i zarumienił się.
- Może zagramy w karty? - zapytała Gianna.
Kenichi zgodził się.
Monako wiedziała, że wygra. Zawsze wygrywała.
- Jak wygrasz będziesz mógł mnie pocałować. - powiedziała.
Zaczęli grę. Kenichi nie ukrywał, że bardzo chciał wygrać. Gianna postanowiła, że pozwoli mu wygrać, ponieważ on również jej się podobał.
Skończyli. Gra zakończyła się oczywiście zwycięstwem Kenichiego.
Gianna spojrzała na niego wyczekująco.
Speszony chłopak nie wiedział co ma zrobić.
Nadszedł Francis.
- No weź chłopie, rodzice cię nie nauczyli jak to się robi? - powiedział i popchnął Kenichiego na Giannę. Przewrócili się na podłogę. Ich usta złączyły się w pocałunku.
Gdy wstali, oboje byli czerwoni jak oczy Gilberta.

💖 Romantyczna strona Hetalii 💖Where stories live. Discover now