40-*3*

1.5K 48 6
                                    


Ja-Słucham?

Justin<3- Też tego chce nawet nie wiesz jak bardzo

Ja-To dziwne

Justin <3-Wiem,bo się niedawno znów zeszliśmy 

Ja-Jesteś wszystkim tym co mam

Justin<3-Chyba Kami się domyśla ,że piszę z tobą

Ja- Upss

Justin<3-Ślicznie się uśmiechasz 

Ja-Dziękuje 

Justin <3-Chce widzieć twój uśmiech codziennie 

Justin<3-A nasza kochana córeczka chce mi zabrać telefon

Ja-Hahaha

Justin<3-To nie śmieszne

Ja-Śmieszne nawet nie wiesz jak bardzo

Justin <3-Moja stara (nowa )Jade wróciła

Ja-Mój stary niedźwiedź wrócił

Justin<3-Stary niedźwiedź ?

Ja-No

Justin<3-?

Ja-Jest taka Polska piosenka dla dzieci"Stary niedźwiedź mocno śpi"

Justin <3-?

Ja-Ty naprawdę nic nie wiesz

Justin<3-Chyba naprawdę jestem starym niedźwiedziem ?

Ja-Zapytaj się Anastazji


-Kochanie ,a znasz może taką piosenkę jak "Stary niedźwiedź mocno śpi"?-zapytał Justin

-Tak-odpowiedziała krzykiem -Zaśpiewać ?

Tak-odpowiedzieli wszyscy 


Justin<3-Ślicznie śpiewa 

Ja-Ma głos po mamie

Justin <3-A dlaczego niby po mamie ?A nie po tatusiu ?

Ja-Bo tak i koniec kropka

Justin<3-Jesteśmy nienormalni 

Ja-Wiem to 

Justin<3-A ja to potwierdzam

Justin <3-Kocham Cię Jade 

Ja-Ja ciebie też 

Justin<3-Boje się tego co będzie jak przyjedziemy do domu

Ja-Dlaczego?

Justin<3-Rodzice i Ana?

Ja-Moja mama wie 

Justin <3-?

Ja-I prawdopodobnie twoja też

Justin<3-Słucham?

Ja-Napisałam jej to przedtem 

Justin<3-O nie 

Ja-źle będzie 

Justin <3-Bardzo mało powiedziane 

Ja-Jacob

Justin<3-Co Jacob?

Ja-Zapomniałam

Justin<3-Lol czego?

Ja-Cicho 


-Kami zapomniałam-powiedziałam do naszego kierowcy 

-Czego?-zapytała i kątem oka na mnie popatrzyła

-Muszę jechać do sklepy

-O boże!-krzyknęła-Jedziemy jak jakiś pod drodze znajdziemy 

-Yyyy ja nie wiedzieć co wy wiedzieć-powiedział Justin ,a ja i reszta zaczęliśmy się śmiać

-Jacob chciał ciasto-mówię

-A może kupimy mu inne ?-zapytała

-Ja myślałem ,że coś się stało -powiedział Justin ,a ja się odwróciłam i popatrzyłam na niego wrogo-No co?

-To,że twój syn ma upodobanie na jeden rodzaj ciasta

-A jaki to przepraszam bardzo?-pyta

-Szarlotka -odpowiedziałam

-Moja krew-powiedział i szeroko się uśmiechnął

-Ten też lubi szarlotkę ?-zapytała Kami

-Tak-powiedział

-Kocham Cię tato-powiedziała Anastazja i wyciągnęła rączkę żeby się przytulić ,a on to zrobił

-Ja ciebie też skarbie 



*****************

On jest beznadziejny jezuuu najgorszy rozdział .On mi się nie podoba ,a wam się chociaż trochę podoba?

Snapchat-madziula1994j 

Nieznany/J.BWhere stories live. Discover now