~~ 60~~

3.1K 130 19
                                    


Dziś wieczorem mam jechać z Justinem w trasę,ale muszę mu coś powiedzieć albo napisać.To może zmienić moje relacje z nim i może doprowadzić do tego,że wyjedzie sam i mnie zostawi.


Ja- Justin?

Człowiek mi obcy - Co?

Ja- Możesz do mnie przyjechać?

Człowiek mi obcy -Przykro mi nie mam jak

Ja- Jasne

Człowiek mi obcy - Będę dopiero u ciebie wieczorem.  Co się stało?

Ja- Chciałam Ci coś powiedzieć

Człowiek mi obcy - To napisz mi to co chciałaś mi napisać 

Ja- A gdzie jesteś albo co robisz?

Człowiek mi obcy -Siedzę w pokoju hotelowym i się straszliwie nudzę

Ja- Na pewno nie możesz przyjechać?

Człowiek mi obcy -   Nie mogę 

Ja- W takim razie mnie nie zabij

Człowiek mi obcy - Nie zabije

Ja- Muszę Ci o czymś powiedzieć

Człowiek mi obcy -Nom

Ja- Bo no wiesz Jacob jest moim synem 

Człowiek mi obcy -   CO!?

Człowiek mi obcy - Jak twoim SYNEM!

Ja- No normalnie 

Człowiek mi obcy -Wieku 16 zostałaś mamą?

Ja- Tak miałam prawie 17 lat

Człowiek mi obcy -   Jak?Dlaczego?

Ja- No bo syn takiego dupka który jak dowiedział się powiedział,że się z kimś innym przespałam 

Człowiek mi obcy - Nie masz z nim kontaktu?

Ja- Nie mam 

Człowiek mi obcy -Czułaś coś do niego?

Ja- Justin ja go praktycznie nie znałam 

Człowiek mi obcy -   To znaczy?



********************

Jade ma syna! Jak Justin no to zareaguje ?

Mam pytanie :Chcielibyście drugą część?Bo ta prawie dobiega końca 

Nieznany/J.BTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon