Ja-Czyli Justin i Jeremy coś ukrywają
Mama Jus'a -I trzeba się dowiedzieć co
Ja-Ale jak ?
Mama Jus'a -Poczekaj chwile napiszę do Scoota
Ja-Yhym,ale nie mów,że ja Ci coś powiedziałam
Mama Jus'a -Jasne poczekaj chwile
Ja-Ok
Mama Jus'a -Wiem już mniej więcej o co chodzi
Ja-Napiszesz?
Mama Jus'a -Justin jest chory
Ja-Na co?
Mama Jus'a -Ponoć coś poważnego
Ja-O matko
Mama Jus'a -No ,a i jeszcze coś
Ja-Tak?
Mama Jus'a -Jeremy wie co mu jest
Ja-Nie powie mi
Mama Jus'a -Mi też
Ja-Mam już dość
Mama Jus'a -Jak tam przygotowania
Ja-Yyy do czego?
Mama Jus'a -Do ślubu?
Ja-Jakiego ślubu ?
Mama Jus'a -Twojego i Justina wiem o tym
Ja-Mam tylko kwiaty załatwione
Mama Jus'a -Pomóc Ci?
Ja-Jak?
Mama Jus'a -Przylecę do Polski
Ja-Nie trzeba
Mama Jus'a -Justin nie wiadomo kiedy wróci ,a wy to powinniście razem robić ,a ja wiem co on lubi i mogę Ci jakoś w tym pomóc
Ja-Dziękuje
Mama Jus'a -Jutro wieczorem przylecę
Ja-Pewnie
Ja-Jak coś to możesz nocować u mnie w domu rodziców i tak nie ma
Mama Jus'a -A oni wiedzą ?
Ja-Tak
Mama Jus'a -Byli źli ?
Ja-Nie
****************
A więc będzie trzecia część ,ale to będzie oddzielna opowieść na moim profilu i jak na razie nie mam pojęcia kiedy ta się skończy a kiedy się zacznie trzecia,ale chce ją pisać osobno bo tu już jestem dużo rozdziałów.
Madzia :*
YOU ARE READING
Nieznany/J.B
FanfictionNieznany-Scoot gdzie ty do cholery jesteś? Ja-???? Ja-Po pierwsze znamy się?Po drugie kto to Scoot? Nieznany-Bardzo śmieszne!Chodź tu bo zaraz ci przywalę Ja-Koleś weź się odwal... #6 miejsce w fanfiction 11.03.17