33-*2*

2.1K 71 5
                                    


Ja-Czyli Justin i Jeremy coś ukrywają

Mama Jus'a -I trzeba się dowiedzieć co

Ja-Ale jak ?

Mama Jus'a -Poczekaj chwile napiszę do Scoota 

Ja-Yhym,ale nie mów,że ja Ci coś powiedziałam 

Mama Jus'a -Jasne poczekaj chwile

Ja-Ok


Mama Jus'a -Wiem już mniej więcej o co chodzi 

Ja-Napiszesz?

Mama Jus'a -Justin jest chory

Ja-Na co?

Mama Jus'a -Ponoć coś poważnego

Ja-O matko

Mama Jus'a -No ,a i jeszcze coś

Ja-Tak?

Mama Jus'a -Jeremy wie co mu jest 

Ja-Nie powie mi

Mama Jus'a -Mi też

Ja-Mam już dość

Mama Jus'a -Jak tam przygotowania 

Ja-Yyy do czego?

Mama Jus'a -Do ślubu?

Ja-Jakiego ślubu ?

Mama Jus'a -Twojego i Justina wiem o tym

Ja-Mam tylko kwiaty załatwione 

Mama Jus'a -Pomóc Ci?

Ja-Jak?

Mama Jus'a -Przylecę do Polski

Ja-Nie trzeba

Mama Jus'a -Justin nie wiadomo kiedy wróci ,a wy to powinniście razem robić ,a ja wiem co on lubi i mogę Ci jakoś w tym pomóc

Ja-Dziękuje

Mama Jus'a -Jutro wieczorem przylecę 

Ja-Pewnie

Ja-Jak coś to możesz nocować u mnie w domu rodziców i tak nie ma

Mama Jus'a -A oni wiedzą ?

Ja-Tak

Mama Jus'a -Byli źli ?

Ja-Nie



****************

A więc będzie trzecia część ,ale to będzie oddzielna opowieść na moim profilu i jak na razie nie mam pojęcia kiedy ta się skończy a kiedy się zacznie trzecia,ale chce ją pisać osobno bo tu już jestem dużo rozdziałów.

Madzia :*

Nieznany/J.BWhere stories live. Discover now