25-*3*

1.3K 39 4
                                    

To miałem w głowię "Jak ona mi wybaczy to ty wabacz Jade"Nie potrafiłbym zrobić tego.

Jadę do szpitala gdzie jest osoba która mnie zdradziła. Chce z nią porozmawiać, ale nie mam zamiaru słuchać jej wytłumaczeń.

Stałem przy drzwiach na oddział, a na sali razem z moją żoną był  Jacob. Jej rodzice go    przywieźli to Madryty tylko po to aby ona nie czuła się odrzucona.

-Jacob chodź do babcia powiedziała moja teściowa i wzięła małego na ręce

-Myślałam, że nie przyjedziesz -powiedziała dziewczyna która usiadła na łóżku

-Chciałem Cię tylko o pewnych rzeczach poinformować

-To znaczy? -zapytała zdziwiona

-Chce rozwodu...

-Justin nie -przerwała mi -Ja Cie kocham

- Jakbyś mi powiedziała o tym, że się z nim przespałaś od razu nie było by teraz tematu. Potrafiłbym Ci to wybaczyć, ale teraz nie widzę ratunku dla nas

-Proszę nie zostawiaj mnie i Jacoba -poprosiła

-Zostawiam tyko ciebie. Nasz syn od dziś będzie ze mną mieszkać i jak chcesz możesz wzywać policję czy coś, ale pozew o rozwód już jest w sądzie w Polsce- powiedziałem i patrzyłem jak do oczu Jade napływają łzy

-Przepraszam! -krzyknęła -Przepraszam, że Ci nie powiedziałam o tym, że Cie zdradziłam o tym, że Cie okłamywał, że nie wiem czy to ty byłeś ojcem dziecka którego tutaj razem z nami już nie ma

-Miałaś zamiar mi to w ogóle powiedzieć?!-zapytałem wkurzony

-Tak

-Kiedy? -po raz kolejny zadałem jej pytanie

-Kiedy będziesz po przeszczepie

-Okej jasne -w moim głosie było słuchać ironię i załamkę

-Justin kocham cię

-Jak na razie Jade nie chce Cie znać




***************
Hejka ^_^

Za dwa rozdziały przeniesiemy się  w czasie .Mały spojler...

Jade i Justin się rozwiodą, a nasz kochany Jus odbierze prawo nad opieką dzieckiem matce. Dalsza część książki  a właściwie rozdziały będę się toczyć w 5 letnim przeskoku czasu i będzie się działo.

Ale nie mam pojęcia czy z tym rozwodem będzie na serio

Może się cieszycie albo i nie. Mam pomysł jak to pisać i spróbuję, a jak nie wyjdziesz to coś wymyślę żeby książkę super skończyć.

SNAPCHAT-madziula1994j-----trochę się tam dziś działo

Madzia:*

Nieznany/J.BWhere stories live. Discover now