To, czego potrzebuję, nie jest tym, czego chcę. A wszystko, czego potrzebuję, jest nim. On jest moim tlenem, moim azotem, moją hemoglobiną i endorfiną. Jest największą niewiadomą mojego świata. Każdego przeczytałam już po siedem razy, każdy rozdział, każdy wers, niektórych nawet wspak. A jednak on pozostaje dla mnie z jakiegoś powodu
nieczytelny.
Karmi nas słowami i zdaje się, że tylko ja zauważam różnicę między nimi a rzeczywistością. Wszystkim innym wystarczy powiedzieć "wszystko w porządku". "Nic mi nie jest".I naprawdę tylko ja widzę, jak ogromnym bałaganem jest wewnątrz swojego umysłu. I naprawdę nie wiem, dlaczego.
YOU ARE READING
Honest || Stiles Stilinski
FanfictionI wish you could be honest with me. "Przyglądam mu się przez chwilę, mimowolnie zaciskając zęby w napięciu. Czuję się, jakbym eksplodował od środka. Jakby ktoś strzelał do mnie w dalszym ciągu, teraz już nie tylko w klatkę piersiową. Chyba dostałem...