Następnego dnia rano chodziliśmy bardzo zadowoleni. Zjedliśmy razem z rodzicami Justina i jego rodzeństwem śniadanie i poszliśmy na spacer z dziecmi.Doszliśmy na plac zabaw, dzieci pobiegły się bawić a ja zostałam z Justinem.Po 30 minutach podeszła do nas Selena-była Justina
-Hej Justin-powiedziała z uśmiechem na twarzy-O hej Megan...-Dziwnie na mnie spojrzała, siadła obok Justina i zaczęli rozmawiać. Justin nawet nie zauważył że odeszłam i poszłam na chuśtawke,rozpłakałam się.Nagle podbiegł do mnie Jaxon
-Justin Megan płacze-powiedział malec do Justina który był zajęty Seleną
Gdy widziałam że biegnie w moją stronę ja uciekłam w przeciwną
-Megan zaczekaj proszę...-cały czas słyszałam jak Justin mnie woła jednak nie zatrzymałam się i pobiegłam do domu.Justin pewnie wrócił po dzieciaki ale to już mnie nie obchodziło.Wbiegłam do domu i szybko udałam się do "naszej"sypialni spakować swoje rzeczy
Justin
Poszedłem z Megan na plac zabaw i wtedy przyszła Selena. Nie chciałem z nią rozmawiać ale cóż jak sie dosiadła to co miałem zrobić. Zapomniałem o mojej Megan. -Justin Megan płacze-usłyszałem krzyk Jaxona szybko wsatłem i pobiegłem do Megan jednak ta uciekła prze de mną.Pobiegłem za nią
-Megan zaczekaj proszę-powiedziałem niestety się nie zatrzymała, wróciłem po Jazmyn i Jaxona i razem wróciliśmy do domu.Od razu pobiegłem do naszej sypialni i ujrzałem Megan siedzącą na torbie i płaczącą
Megan
Spakowałam się i zapłakana czekałam na taxi po które zadzwoniłam wcześniej.Nagle wszedł Justin
-Możemy porozmawiać?
-Nie mamy o czym
-Proszę Megan
-Dobra co chcesz?
-Możesz mi powiedzieć o co jesteś na mnie zła?
-O co jestem zła?
-No tak
-Jestem zła że wolałeś sobie gadać z tą pożal się Boże Seleną a mnie miałeś w dupie po tym co wczoraj między nami zaszło
-Megan przepraszam nie wiedziałem
-Czego nie wiedziałeś? Hmm?
-No że możesz się obrazić o to że gadałem z moją byłą
-No jak widzisz
-Przepraszam zachowałem się jak dupek-chciał mnie przytulić ale szybko się odsunełam, nie byłam na niego zła, ale chciałam się z nim trochę podroczyć
-Jak dupek to mało powiedziane-nie wytrzymałam i zaczęłam się śmiać
-O nie tak się nie będziemy bawić-zaczął mnie gilgotać
-Justi proszę
-O co prosisz skarbie?
-Proszę
-Powiedz o co prosisz księżniczko.
-Proszę przestań mnie łaskotać
-Dobrze ale spełnij moje jedno życzenie
-Jakie?
-Pocałuj mnie
-Dobrze ale jak mam to zrobić skoro mi to utrudniasz?
-Ahh przepraszam już się do ciebie przytulę i możesz mnie pocałować
Gdy Justin tak na mnie leżał do pokoju weszła jego mama
-Oh przepraszam że wam przeszakadzam w igraszkach ale co byście chcieli na obiad?
Justin szybko ze mnie zszedł i odpowiedział mamie
-Może być spagetti-powiedział Justin a ja kinęłam głową na zgodę
-Dobrze, a teraz nie przeszkadzam tylko proszę bądźcie cicho bo słychać was na dole a tam siedzą dzieci-zaczerwienłam się na słowa Patie
-Dobrze mamo
***************
-To co będziemy robić skoro mamy być cicho-zapytał Justin
-Może pooglądamy jakieś filmy
-Ok tylko wybierz jakiś
-Ok-nie głowiłam się tylko po prostu włączyłam pierwszy lepszy nawet nie wiem jaki ma tytuł.
Oglądaliśmy film był romantyczny więc płakałam a Justin sie śmiał
-Z czego się śmiejesz Justin?
-Z ciebie
-No wiesz
-Ooooo....obraziłaś się
-A żebyś wiedział i nie odzywam się do ciebie
-No weź do mnie się nie odzywasz?-zrobił minę smutnego pieska
-Oooooooo jak słodko na ciebie nie można się gniewać-pocałowałam go i usłyszałam wołanie mamy Justina
Pati
-Chodźcie na obiad-powieziałam
-Już idziemy-powiedział Justin
Megan
Zjedliśmy obiad był przepyszny i poszliśmy na spacer. Szliśmy brzegiem morza było cudownie.
Zrobiło się trochę zimno więc Justin dał mi swoją bluzę.Po godz. wróciliśmy do domu. Ja od razu poszłam na górę bo musiałam nas spakować bo jutro wyjeżdżamy.Spakowałam prawie wszystkie nasze rzeczy i wtedy poczułam silne ramiona na mojej talii wiedziałm że to Justin dlatego się nie podniosłam i dalej wkładałam ubrania do walizki , ale Justin nie dawał za wygraną i ciągle mnie dotykał
-Zostaw mnie muszę to spakować bo rano nie zdąże
-Kochanie zostaw ja to później spakuje a teraz chodź tu
-Tak ty to spakujesz już to widzę poczekaj 10 min ok?
-No dobrze to ja pójdę się wykąpać a ty dokończ
-Ok
Justin
Wziołem czyste bokserki poszedłem pod prysznic.Zdjołem z siebie ubrania i wszedłem pod prysznic odkręciłem ciepłą wodę wziąłem mój ulubiny żel i zacząłem się myć.
Wyszedłem z pod strumienia wody wytarłem się i założyłem świeże bokserki i stanąłem przed lusterkiem(zdj. w mediach). Wyszedłem z łazienki a Megan jeszcze coś pakowała
-Już kochanie miło być 10 min a minęło chyba już 20 min
-Tak już wszystko spakowane , ale teraz ja idę się kąpać
-No ok poczekam
Megan weszła do łazienki a włączyłem telewizor i sam nie wiem kiedy zasnąłem.
Megan
Kiedy wyszłam z łazienki Justin juz słodko spał a miał na mnie czekać.
Zobaczcie jak słodko wygląda kiedy śpi
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Sama położyłam się obok i zasnęłam
************** Czytacie to wogóle? Zostawcie jakiś ślad po sobie
