A więc...
Dokładnie tak.
Tracę swoich jedynych przyjaciół.
Którym ufałam.
I które były dla mnie drugą rodziną.
Znamy się zaledwie 4 miesiące.
Ale uwierzcie, cholernie się ze sibą związałyśmy.I szczerze, to nie mogę hamować łez - bo tylko one dwały mi radość życia.
One pocieszały.
Wsieprały.
Pomagały.
"Będziemy pisać codziennie".
Aż do dzisiaj.
I to boli.
Może niektórzy mnie zrozumieją.Ale nikt nie zrozumie, jak bardzo tak przyjaźń była dla mnie ważna.
Cztery miesiące temu, żyłam w depresji.
A potem, depresja magiczn zniknęła.Pewnie nikt nie będzie chciał tego czytać,
Lub poleci masa hejtów,
Ale...
Postawcie się na moim miejscu.
Nie mam innych przyjaciół.
Tylko im mogłam ufać.I mam nadzieję, że przeczytają to i one.
To tyle.
YOU ARE READING
« Miraculous: SMS Story »
同人小说"Chat_Noir_A: hurra! *tańczy waka-waka Ladybuug: nie podniecaj się tak Ladybuug: bo cię krowa zgniecie (͡° ͜ʖ ͡°) Chat_Noir_A: a ciebie zgwałci" Ta książka to RAK. On - model, sława, chodzący ideał. Ona - niezadrna, skromna dziewczyna. Czy znajdą w...