Rozdział 32

1K 69 4
                                    

Siedziałam w swoim pokoju cała zalana łzami. Próbowałam dodzwonić się do Tyler'a ale niestety nie odbierał. A Andy nawet nie próbował mnie pocieszyć! Gorzej nawet próbował mnie jeszcze gorzej pogrążyć...

- Może to i lepiej że prawda w końcu wyszła na jaw. Może trochę w dziwny sposób, ale skąd wiesz o czym on sobie pomyślał?

- Andy błagam! Przecież to było widać!

- Oj no..., stało się. Zapomnij o tym i pomyśl o czymś innym - powiedział i zaczął mnie całować. Jak on w ogóle mógł w takiej chwili?! On myślał tylko o jednym! Odepchnęłam go.

- A tobie tylko jedno w głowie! - krzyknęłam i podniosłam się do góry - nie próbujesz w ogóle mnie zrozumieć!

- Oj Rose...

- Nie! Nie jestem taka jak ty! Nie mam wszystkiego w dupie!

- Więc uważasz że ja mam wszystko w dupie, tak?! - również wstał.

- Tak!

- Świetnie! Masz rację! Mam wszystko w dupie! Ciebie, twoje uczucia, Tyler'a i cały ten jebany świat! - krzyknął wprost w moją twarz po czym zabrał swoją kurtkę i wyszedł głośno trzaskając drzwiami a ja bezradna znów usiadłam na łóżku i zaczęłam płakać.

ANDY:
Jak Rose potrafi mnie czasem mocno wkurwić! Chciała aby Tyler się o nas dowiedział a kiedy w końcu to się stało ona ma do mnie jeszcze jakiejś wyrzuty!

Nie rozumiałem kobiet, nie rozumiem i wątpie abym zrozumiał.

Potrzebowałem się rozluźnić dlatego zadzwoniłem do Jinx'a z pytaniem w jakim klubie się znajdują a kiedy już wiedziałem wsiadłem jedynie w samochód i ruszyłem z piskiem opon.

⭐⭐⭐
Klub Victoria najlepszy w Bostonie. Dużo tu się dzieje, dużo pojawia się tu gwiazd a gwiazdami jesteśmy my!

- No proszę kogo my tu mamy! Andy!

- Siema.

- Gdzie zgubiłeś Rosalie? - spytała Eva.

- Jest u siebie a raczej u was w mieszkaniu.

- Nie wziąłeś ją ze sobą?

- Nawet nie pytałem! - powiedziałem machając ręką i zamówiłem dla siebie kilka kieliszków wódki a potem zapaliłem jonta i zacząłem dobrze się bawić.

ROSE:
Nadszedł wieczór. Tyler wciąż nie odbierał ode mnie telefonów do Andy'ego nawet nie próbowałam dzwonić. Szkoda że nie było Evy.

Postanowiłam przygotować sobie śniadanie, ale w trakcie usłyszałam dzwonek do drzwi. Myślałam już że może to Tyler albo Andy ale to nie był ani Tyler ani Andy tylko jakiś nieznajomy mężczyzna...

- Słucham? - spytałam a ten chłopak bezszczelnie wpakował się do środka mieszkania - przepraszam, ale...

- Jestem Bill i szukam Andy'ego. Słyszałem że jesteś jego siostrą.

- No tak. A ty kim dla niego jesteś?

- Przyjacielem - przyjacielem? - co prawda dawnym przyjacielem, ale myślę że ucieszy się kiedy mnie zobaczy. Wiesz może gdzie się podziewa?

- Nie. Pokłóciliśmy się wyszedł i...

- Rozumiem! Ale powiedz mu jeśli go spotkasz że Bill oraz reszta wróciła. Będzie wiedział o kogo chodzi. A to jest mój numer telefonu - powiedział podając mi kartkę.

- Mam ten numer dać Andy'emu?

- Nie. To dla ciebie.

- Ale po co mi?

- Gdybyś chciała się spotkać. Jesteś całkiem atrakcyjna i seksowna. Cześć - powiedział i wyszedł zostawiając mnie rozkojarzoną i zdziwioną.

Kim on w ogóle jest?

ANDY:
Nie było jeszcze późnego wieczoru a ja już byłem najebany jak bela! Nie byłem jedynie pod wpływem alkoholu ale też narkotyków.

Słyszałem jak mój telefon dzwonił, ale nie mogłem go znaleźć. Kiedy w końcu go znalazłem okazało się że leżał pod stolikiem. Miałem dziesięć nieodebranych połączeń od Rosalie oraz jedną wiadomość. Też od niej.

Od Rosalie
Nie wiem dlaczego nie odbierasz i szczerze nie interesuje mnie to! Też nie dzwoniłam dlatego, aby cię przeprosić bo też nie mam za co. Chciałam ci tylko powiedzieć że był u mnie w mieszkaniu jakiś Bill. Kazał ci przekazać że wrócił. On i jakaś reszta. Nie wiem kim on jest i co cię z nim kiedyś wiązało ale mam nadzieję że kiedyś mi powiesz.

- O kurwa!

- Co jest? - spytał Ashley.

- Bill i reszta wróciła. Był u Rosalie i pytał się o mnie - powiedziałem i wszyscy zamilkli.

Jeśli Bill wrócił to oznacza tylko jedno. Kłopoty! Chyba najwyższy czas wyjawić Rose prawdę.

❤❤❤
No i teraz dopiero się będzie działo, buhaha! 😂😂😂

Bad Boy Bad Girl ✔ (ZAKOŃCZONE - DO KOREKTY)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz