11.

242 45 4
                                    

Wróciłem do szkoły.

Nie mam pojęcia, jak znalazłem na to siłę.

Wszystko tam przypominało mi o nim.

Wpatrywałem się w jego szafkę, zastawioną tyloma zniczami i kwiatami.

To było nawet śmieszne.

Z połową ludzi, którzy teraz tak bardzo za nim płakali nawet nigdy nie rozmawiał.

Żałosne, jak bardzo ludzie zaczynają cię lubić dopiero po twojej śmierci.

set me free |joshler|Where stories live. Discover now