Znów tak późno, ale wiecie, że u mnie wena pojawia się wieczorami :*
Jesteśmy na 3. miejscu na liście fantasy!!!! :* To wszystko dzięki Wam! :***
Następny, tak wyczekiwany, rozdział specjalnie na tą cudowną okazję :* Mam nadzieję, że takiej długości rozdziały są w sam raz ;)
Miłego czytania :*
I tak na sam początek:
The Vamps "Risk it all"
******************************
Jeszcze przez sen czuję jak ktoś całuje mnie w czoło.
Uśmiecham się nie zdając sobie nawet z tego sprawy. To było... szalenie słodkie.Nie chcę jeszcze otwierać oczu. Nie chcę się budzić. Jest zbyt przyjemnie, ciepło i... pięknie.
Ktoś bawi się moją dłonią, kreśli na niej koliste wzorki, łączy palce. Delikatne dotknięcia, a sprawiające, że czuję się jak w siódmym niebie.
Z niechęcią unoszę powieki. Zza przymrużonych i zaspanych oczu widzę zarys czyjejś szczęki. Widzę ciemne włosy rozczochrane i opadające na oczy... Arnara.
I wtedy zdaję sobie sprawę, że leżę obok księcia z nogą obejmującą jego brzuch. Jedną rękę położoną mam na jego klatce piersiowej.
Prawie od razu zrywam się do pozycja siedzącej, co nie jest dobrym pomysłem, bo teraz lekko kręci mi się w głowie.
– Która godzina? – pytam, przeczesując włosy placami, by móc je w jakiś sposób wyprostować i ułożyć.
– Po dziewiątej – odpowiada, przecierając oczy.
– O nie, nie, nie – mamroczę pod nosem. – Spóźnię się do pracy!
– Daję ci wolne – oznajmia i podnosi się do pozycji siedzącej.
– Co? – pytam, odrzucając kołdrę. – Nie mogę. Pamiętaj, że nie pracuję tylko dla ciebie. Królowa mnie zabije. – Mówiąc to zdanie przypominam sobie: – Przecież ja jej nie obudziłam! Ona mnie zwolni na bank!
Planuję wstać z łóżka, ale Arnar łapie mnie za rękę i ciągnie do siebie. Upadam na jego klatke piersiową.
YOU ARE READING
Tigre [W TRAKCIE POPRAWEK]
FantasyJasmin jest sierotą, która zaczyna pracować jako pokojówka w pałacu. Nikt nie wie, że posiada sekretne dziedzictwo. Nancy jest opiekunką Jasmin. Jej przeszłość związana jest z groźnym zakonem. Człowiek Północy jest bezwzględnym mordercą i okropnym k...