6.15. Ten cholerny budzik. Już mam go dosyć na szczęście dziś ostatni dzień szkoły, a później święta. Jak co dzień po kierowałam się do łazienki. Ubrałam
Pomalowałam się dosyć mocno
A włosy uczesałam w
Teraz byłam już gotowa. Wzięłam plecak, zeszłam na dół i zrobiłam sobie śniadanie. Były to zwykle płatki. Po zjedzeniu wyszłam z domu. W szkole byłam po 10 minutach. Weszłam do szatni aby zostawić książki. Spotkałam tam moją najlepszą przyjaciółkę Jessie.
- Iza jak ja się za tobą z tęskniłam - darła się na całą szatnie.
- Ale my się wczoraj widziałyśmy!
- No wiem , ale ja się z tęskniłam.
I u tkwiliśmy w długim uścisku. To jest taka moja kochana niunia.
- Słyszałaś do naszej klasy ma dojść jakiś chłopak z Polski.
- Może jakiś fajny będzie - odpowiedziałam.
Po tychsłowach poszłam z Jessie do klasy. Z dobre 10 minut czekaliśmy na panią Victorie. W końcu weszła ona do klasy z chłopakiem, o którym imieniu chciałam zapomnieć.Perspektywa Przemka Przeprowadziłem się do Walii. Dziś jest mój pierwszy dzień w nowej szkole. Razem z nauczycielką od biolcy weszłem do klasy . Co tam zobaczyłem trochę zawaliło mnie z nóg. Tam siedziała Iza moja była. Chciałem o niej zapomnieć, ale jak widać jednak to nie będzie pisane.
- W waszej klasie jest nowy uczeń. Mam nadzieje, że przyjmiecie go dobrze. Proszę przedstaw się.
- Nazywam się Przemek Glas. Przyjechałem tu z Warszawy.
- O to tak samo jak nasza królowa - krzyknął Zack.
- Zamknij się debilu - wrzasnełam na całą klasę.
- Iza, Zack proszę o spokój. Przemku usiądź kolo Edwarda.
Chłopak posłuchał nauczycielki.
YOU ARE READING
Nie Zapomnij
Fanfiction- Kocham Cię tak bardzo, że mógłbym zrobić dla ciebie wszystko. - Wszystko oprócz jednego. - To znaczy?? - Nigdy Cię nie zostawię.