Obudziłam się około 13. Wczoraj był najlepszy a zarazem najgorszy dzień w moim życiu. Byłam na koncercie moich idoli, spotkałam przyjaciół po latach, ale też musiałam się z nimi pożegnać. To było okropne. No ale cóż mamy jeszcze Twittera.
- Iza chodź do mnie na chwile! - zawołała mnie moja rodzicielka.
Wstałam z łóżka założyłam zwykły miętowy crop-top I czarne spodenki z wysokim stanem.
- co chcesz?
- słuchaj córuś... znalazłam pracę w Port Talbot i dziś o 19 mamy samolot. Proszę Cię smakuje się.
- ok
Poszłam na górę. Wzięłam walizkę i zaczęłam wkładać do niej ubrania. Co skończeniu położyłam się na łóżko. Wspominałam najlepsze chwile z tego domu a najlepszą było to jak Leo napisał do mnie razem z Charlsem. Dzięki nim zmieniłam się na lepsze. Nie pale, nie piję, nie biorę narkotyków. Jestem im za to wdzięczna.W samolocie
Za 10 minut lądujemy w Port Talbot. Widoki są naprawdę piękne choć pół drogi przestałam.
Po wylądowaniu
Wsiadłyśmy do taksówki i pojechaliśmy pod nasz nowy dom. Był przepiękny.
Od razu weszłam do środka i pobiegłam szukać mojego pokoju. Nie musiałam długo szukać. Na drzwiach był napis, , Pokój księżniczki! Jak wejdziesz zginiesz". Pokój był prześliczny:
MMiałam też swoją łazienkę:
ZŻuciłam się na łóżko ale po chwili postanowiłam dodać zdjęcie na Twittera:
Byłam tak zmęczona że poszłam spać.
VOUS LISEZ
Nie Zapomnij
Fanfiction- Kocham Cię tak bardzo, że mógłbym zrobić dla ciebie wszystko. - Wszystko oprócz jednego. - To znaczy?? - Nigdy Cię nie zostawię.