Ruszyłam na niego jednocześnie skupiając chakre stylu wiatru w dłoniach.
Gdy biegłam na niego, zauważyłam że zaczął szybko wykonywać różne pieczęcie które skojarzyły mi się ze stylem ognia.
Użyłam chakry w nogach... Odskczyłam szybko w moje lewo..
A w miejscu w którym stałam pojawiły się kule ognia.
Biegiem ruszyłam do mojego przeciwnika którym był Danzou i następnie zatrzymując się za jego plecami, użyłam chakry w dłoniach która uformowała się w kule czystej chakry i szybko uderzyłam go w plecy, wykrzykując
- Rasengan! - Chakra zawirowała jego ciałem i odleciał parę metrów, uderzając następnie w drzewo.
Powstały kłęby kurzu. Zaległa cisza...
Wszyscy którzy tam byli, patrzyli się na to zdarzenie z szokiem w oczach.
Zamknęłam oczy.. Nasłuchiwałam tego co działo się do okoła mnie..
Usłyszałam świst powietrza i wybuch przy głównej bramie konohy.
Otworzyłam oczy.. Odwróciłam się w stronę wybuchu..
Naruto: Hej co się dzieje Dziadku! - Skierował się do Hokage.
Wszyscy stali cicho i wyczekiwali słów Hokage..
Nagle pojawił się Anbu
Anbu: Hokage-sama! Złe wieści! Wioska została zaatakowana, przez zbiegłych ninja klasy S!!
Hokage: Nie wysyłajcie nikogo! - Gdy to powiedział Anbu skinął głową i zniknął, następnie odwrócił się do mnie i zapytał.
Hokage: Sandra zajmiesz się tym?
Wszyscy obecni skierowali swe oczy na mą skromną osobę
Wykonałam ruch głową na potwierdzenie.
A następnie wszyscy skierowalismy się w kierunku głównej bramy Konoha-gakure.
CZYTASZ
Świat Ninja Moimi Oczami ( Zakończone)
FanfictionCo by się stało gdyby ostatnia z przeklętego klanu straciła wszysko a później miała powód do życia, czy zostanie zakceptowana? Przekonaj się sam jak ułoży się życie samotnej dziewczyny i demona wewnątrz niej.