Rozdział 12

4.7K 226 28
                                    

Podałem rękę tej tajemniczej dziewczynę i ujrzałem wredną, arogancką i bezczelną dziewczynę ze szkoły. Nie jaką Megan Chariet. Gdy dziewczyna wstała, nawet się nie wahałem tylko zacząłem iść  w swoją stronę ale Megan nie dała mi odejść, złapała mnie za nadgarstek.
-A ty co już nawet nie zapytasz się mnie czy wszystko ze mną w porządku?
-Wiesz jakoś mało mnie to obchodzi- popatrzyłem się na nią lodowatym wzrokiem
-Chris, kochanie czemu taki jesteś- zapytała swoim "słodkim" głosem głaskając mnie po policzku
-Nie masz kurwa prawa tak do mnie mówić,  nie działają już na mnie twoje sztuczki więc odpuść sobie- wycedziłem przez zęby, wyrywając się jej
-Oj Chris ja wiem że nadal coś do mnie czujesz, a się składa że ja do ciebie tak samo, widzisz los chciał byśmy wpadli na siebie dzisiaj w parku, to znak Chris, to znak- powiedziała oplatając moją szyje i uwodząco patrząc się na mnie
-Nic do ciebie nie czuje, tak samo jak ty do mnie nigdy nic nie czułaś, co teraz sobie o mnie przypomniałaś kiedy już nie masz z kim się ruchać! Jesteś zwykła dziwką Megan! Daj mi spokój! - nie wytrzymałem już. Odepchnąłem Meg i poszedłem do domu.
Pewnie się zastanawiacie kim jest Megan Chariet? Otóż jest to moja była dziewczyna. Byliśmy razem na początku pierwszej klasy, po dwóch miesiącach ze mną zerwała i znalazła sobie innego chłopaka. Nie powiem bardzo przeżyłem to rozstanie, ale przeszło mi już bo dowiedziałem się jaka ona jest na prawdę. Z każdym chłopakiem jest tylko dla sexu i tylko przez 2miesiące czasami mniej ale nigdy nie więcej. I tak, tak przespałem się z nią i to właśnie z nią był mój pierwszy raz. Boże jaki ja byłem głupi że to właśnie z nią się przespałem, myślałem w tedy że to wielka miłość, ale teraz już wiem że coś takiego nie istnieje.

Wychodziłem właśnie z pod prysznica jak ktoś zadzwonił do drzwi. Zdziwiłem się nie co bo była już około 22 i kto to może być. Na szczęście, albo i nie szczęście byłem sam w domu bo mama była w pracy a siostra u babci.
Zszedłem na dół w samym ręczniku owiniętym wokół pasa i otworzyłem drzwi. Jak szybko je otworzyłem tak próbowałem zamknąć ale zobaczyłem że pada i że wcale nie jest już tak ciepło, a że nie jestem aż takim gnojem to wpuściłem Megan do środka.

- Co ty tu robisz? - zapytałem chłodno
-Czy na prawdę uważasz że jestem dziwką? - zapytała nie zważając na moje pytanie
-Meg ja... Ja przepraszam, wiem że nie powinienem tak mówić, wkurzony byłem. Nawet jak cię nie znoszę, nie powinienem tak mówić- trochę mi się jej przykro zrobiło, zasłużyła sobie trochę, ale mimo to i tak nie powinienem tak jej nazywać. Jestem po prostu dupkiem
-Czy uważasz że jestem dziwką?- zapytała jeszcze raz a ja już nie wiedziałem co odpowiedzieć, więc odpowiedziałem prawdę
- Tak się zachowujesz, zmieniasz facetów jak skarpetki z nikim nie jesteś dłużej niż 2 miesiące- odpowiedziałem jej, a po jej policzkach spłynęły łzy
-Chris ja... Ja wiem jak to wygląda i w ogóle, może mi nie uwierzysz ale ja już tak nie robię od ponad 6miesięcy. Skończyłam z tym. Szukałam w tedy... Sama nie wiem czego, ale po naszym rozstaniu, nie czułam nigdy tego samego co przy tobie. Ja się zmieniłam. Chris ja cię na prawdę kocham, wiem że popełniłam wiele błędów, ale daj mi szanse. Proszę - Kiedy mówiła to po jej policzkach łzy płynęły jej strumieniem, nie mogła ich opanować,dławiła się nimi ale mówiła dalej. A ja stałem jak zamurowany, nie moglem nic powiedzieć. Kiedy tylko skończyła mówić otarłem jej łzy i ją pocałowałem. Nie wiem czemu to zrobiłem.
Całowaliśmy się bardzo nachalnie, nie wiem nawet czy było to z miłością. Podniosłem ją by mogła owinąć nogi wokół mnie i obijając się o każdą z możliwych  ścian wylądowaliśmy w łóżku. Wiem jestem dziwny, niedawno mówiłem że żałuje że się z nią przespałem, ale teraz mam na nią coraz większą ochotę, pragnę jej.
Oboje byliśmy mega napaleni, aż w końcu się to stało, zaczęliśmy się pieprzyć i to ostro


___________________

Hejka moje smerfy
Hahah
No dobra do rzeczy, jak wam się podoba kolejny rozdział?
Co sądzicie o Megan?
Jak myślicie czy Chris i Megan będą razem? a może to tylko jednorazowe spotkanie?
Co z Alice?

Pamiętajcie o pisaniu komentarzy i o gwiazdkach, za które mega dziękuje <3
Ja mykam spać
Kolorowych i do następnego
KOCHAM WAS <3

Przyjaźń??Onde as histórias ganham vida. Descobre agora