0.17

1.6K 92 0
                                    

*Justin*
Pijany szedłem chwiejnym krokiem do sypialni. Oczywiście miałem problem, które drzwi prowadzą do mojego pokoju.

Łanienka. Nie. Pokój gościnny. Nie. Gabinet. Też nie.

W końcu mając nadzieję otworzyłem, że otworzyłem właściwe drzwi, wszedłem do pkoju Charlotte. Nagel pojawiał się u mnie kolejny napływ złości. Zacząłem rzucać zabawkimi o ścianę i krzyczeć.
Do pokoju weszła Britany. Chyba nie chcący ją obudziłem, ale było warto to zrobić, by zobaczyć ją cienkiej, prześwitującej i zwiewnej piżamie.
-Justin, co się dzieje?-spytała cicho i podeszła do mnie. Zaczęła głaskać moje plecy swoją delikatną i drobną dłonią.
-No..ja pomyliłem sypialnie.

Britany złapała mnie za rękę i wyszliśmy z pokoju Lotty. Dziewczyna prowadziła mnie do sypiali. Mojej. Byłem jej za to bardzo wdzięczny. Pewnie, gdyby nie ona to bym szybko tam nie trafił. Czasem sam nie wiem po co mi taki duży dom?

Weszliśmy do sypialni a Britany zaczęła mnie rozbierać. Trochę poczyłem się zmieszany.
-Co ty robisz?-jąkałem się.
-Rozbieram cię, chyba nie miałeś zamiaru spać w ubraniu-zaśmiała się a ja dopiero teraz zorientowałem się, że ma dołeczki.
DOŁECZKI!!! Boże jak ja je uwielbiam.
-Yyy... Dał-nie pozwoliła mi skończyć.
-Jesteś zbyt pijany by sam to zrobić.
-Ale na to zbyt pijany nie jestem.
Podszedłem do niej i zacząłem składać pocałunki na jej pięknych i pulchnych ustach. Miałem tylko nadzieję, że mnie nie odrzuci i odda pocałunek.

Po jej chwilowej nie pewności, zaczęła toczyć walkę z moim językiemo dominację....

Podoba się? :)
Wiem, że krótki, ale taki był plan.
_________
Hejka!
Następny rozdział pojawi się w czwartek lub piątek, jest już prawie skończy. Przez to, że mam już ferie to mam nadzieję, że do końca tygodnia dodam jeszcze z dwa rozdziały.
Kocham Was! Do następnego....xx

Daddy's princess j.b. ffWo Geschichten leben. Entdecke jetzt