Prolog

2.1K 109 11
                                    

~~~~~
AYATO
~~~~~

- Udało się! - zawołałem.

Obok mnie zmaterializowała się moja piękna żona. Zaraz potem dołączyły do niej moje dwie córki - Katharina i Vanessa. Dziewczynki tak bardzo podobne do mnie. Jedyne trzy kobiety mojego serca.

- Co takiego, tatku? - chciała wiedzieć Vanessa.
- To ma być niespodzianka. - powiedziałem.
- Oj, Ayato. One i tak zaraz się dowiedzą. - uśmiechnęła się Yui.
- Właśnie. - skinęła głową na potwierdzenie Katharina.
- No dobrze. Odwiedzimy moich braci.

Moje córki wybałuszyły oczy.

Nie widziałem swoich braci 3 lata. Spotkanie było praktycznie niemożliwe zważywszy na okoliczności. Byłem strogojskim królem i mieszkałem w pałacu z diamentów. Bardzo, bardzo daleko od rezydencji Sakamaki.

- To co? Pakujemy się? - zachęciła Yui.

Dziewczyny zniknęły.

- Ayato? - uśmiechnęła się moja żona. - Tęsknisz za nimi?
- To dziwne ale tak.
- To idź się spakować. - rozkazała.
- Tak jest, pani Sakamaki. - zasalutowałem.

Uśmiechnęła się słodko, a ja ją pocałowałem delikatnie.

- Kocham cię. - powiedziałem.
- Wiesz że ja ciebie też.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Diabolik Lovers to czyste zło. Niesamowicie uzależnia. Zawiesiłam 20 zjaw. Pisząc ten rozdział prawie się płakałam ze szczęścia. Nareszcie mogę robić to co kocham. Czy ta książka ma szansę być tak dobra jak poprzednia? Nie wiem. Wy mi powiedzcie. Serdecznie zapraszam na ciąg dalszy przygód Yui i Ayato. Komentujcie.

P. S.
Może jest coś co chcielibyście przeczytać w tej książce? Mam sporo pomysłów, ale może coś przeoczyłam.

P. P. S.
Już w niedziele 8 odc.! Ayato przybędzie z odsieczą (taką mam nadzieję). Spojlery mile widziane na priv. <3 <3 <3

Diabolik Lovers 2: More BloodOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz