Bezludna wyspa

4K 161 16
                                    

imbumblledi: Hej! Przeczytałam Twoje zasady składania propozycji prompt i mam pomysł. Larry. Chłopcy, są sławni, biorą udział w charytatywnym programie telewizyjnym, który polega na rywalizacji kilku drużyn, a wygraną mogą przekazać na wybrany przez siebie ciel. Zostają wysłani na wyspę, na której biorą udział w kilku konkurencjach, powiedzmy, że całość trwa dwa tygodnie – miesiąc. Idzie im całkiem dobrze, są tam w piątkę, jako drużyna, a w międzyczasie Louis i Harry zbliżają się do siebie.Śpią przytuleni, Louis opiekuje się Harrym, gdy ten boi się burzy, a Harry pomaga Louisowi przezwyciężyć strach przed robakami i innymi zwierzętami itp. Pewnego wieczoru, gdy wszyscy udają się na imprezę z okazji połowy konkursu, chłopcy postanawiają zostać. Rozmawiają i przyznają do tego, że coś do siebie czują. Całują się, a później dochodzi między nimi do czegoś więcej. Po tym zdarzeniu są nierozłączni.Ostatecznie ich drużyna wygrywa, a chłopcy wracają do domu. Chciałam tu skończyć, ale ponieważ lubisz mpreg to niech będzie, kilka tygodniu po wyprawie Louis zaczyna się źle czuć i okazuje się, ze jest w ciąży. Jest przerażony, ale ostatecznie decyduje się powiedzieć o tym Harry'emu. Chłopak jest w szoku na początku, ale później cieszy się i razem mówią o tym chłopcom. Mam nadzieję, że Ci się spodoba na tyle, byś chciała to napisać. Daj znać, czy doszło. :)

Autorka: Nie jestem zadowolona z początku tego prompta, jednak wydaje mi się, że im dalej tym jest lepiej:) A Wy co myślicie?:)

**************************

Od pięciu minut stali w miejscu, wpatrując się w pustą plażę i rozciągającą się dalej dżunglę. Ich bose stopy były zakopane w piachu, a na plecach mieli niewielkie plecaki, w których mieli tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Żaden z nich się nie poruszył, ani nie odezwał. Dopiero, kiedy nadpłynęła mocniejsza fala, mocząc ich stopy, Louis wyszedł przed szereg, stając naprzeciwko czwórki przyjaciół.

- Kto wpadł na ten, grożący śmiercią, pomysł – założył dłonie na biodrach i zmrużył oczy.

- Nie dramatyzuj Tommo – Zayn przewrócił oczami i wyjął z kieszeni paczkę papierosów – Po za tym, to ty zgodziłeś się w naszym imieniu.

- Bo byłem głupi – prychnął, zakładając ręce na piersi.

- Lou, daj spokój – Harry podszedł do szatyna, uśmiechając się do niego i kładąc dłoń na ramieniu – Nie będzie tak, źle. Po za tym pomożemy innym.

- Tak, wiem – westchnął, odrobinę się uspokajając, kiedy spojrzał w zielone tęczówki – Po porostu spodziewałem się, że znajdziemy tu jakiś, chociaż niewielki szałas, ale po za piachem i drzewami nic nie widzę.

- Będzie dobrze – Harry odparł, pocierając plecy przyjaciela.

- Dokładnie – po raz pierwszy głos zabrał Liam – Pamiętajcie, że to program, więc jeśli coś złego będzie się dziać, to nas stąd zabiorą. Teraz musimy odnaleźć wiadomość, którą nam gdzieś tutaj zostawili i dowiedzieć się, jakie jest pierwsze zadanie – zarządził. Reszta przytaknęła mu i całą piątką ruszyli w kierunku drzew.

Kilka tygodni temu zespół One Direction, dostał propozycję, aby wziąć udział w programie telewizyjnym. Mieli zostać wysłani na bezludną wyspę, razem z czterema innymi grupami, składającymi się ze znanych osób, aby pomiędzy sobą konkurować. Drużyna, która wygra, otrzyma 500 000 funtów, które przekaże na wybraną przez nich akcję charytatywną. Louis wypowiedział się w imieniu całej grupy, jednak reszta nie miała mu tego za złe. Pomysł im się spodobał, uznali, że może być to ciekawa przygoda, dodatkowo będą mogli pomóc innym.

Cała „zabawa" trwała miesiąc. W ciągu tygodnia mieli dostawać zadania do wykonania, które oceniało kilku specjaliści i widzowie. Na koniec tygodnia jedna grupa, z najmniejszą ilością punktów, miała odpaść i wrócić do domu. Z kolie grupa z największą ilością punktów, miała otrzymać nagrodę, która ułatwi im życie na wyspie. Chłopcy, podobnie jak pozostali uczestnicy, chcieli dotrwać do końca i wygrać.

Prompts - LarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz