Rozdział 49

114 6 0
                                    

Przeszłość stała się teraźniejszością

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Przeszłość stała się teraźniejszością

★ ☆ 

              Minęły dokładnie trzy dni od pocałunku Lizzy ze Stevem. Od razu po wydarzeniu, chłopak wyszedł z domu Carterów i od tamtej pory blondynka nie miała z nim kontaktu.

Jednak nie to najbardziej ją niepokiło. Musiała dowiedzieć się od Max co miała jej do przekazania. Dlatego już przygotowana zamierzała udać się do domu państwa Hargrove.

Nie ukrywała ale wewnętrznie, myśl na spotkanie Billy'ego napawała ją strachem, z nutką ekscytacji i tęsknoty.

Nadal go kochała.

Ale powtarzała sobie, że on nie czuje tego samego, dlatego musiała iść dalej.

Lizzy pokręciła głową odganiając myśli, gdy pomyślała nie tylko o Billym ale i o Steve'ie. Zdecydowanie musiała już się zbierać.

— Lizzy ktoś do ciebie! — do dziewczyny dobiegł krzyk jej matki z dołu. Blondynka zmarszczyła brwi nie za bardzo wiedząc kto to może być.

Przelotnie przejrzała się w lustrze u którego ramy przyczepione było zdjęcie jej i Billy'ego. Fotografia została wykonana podczas ich randki we Wrotkarni. Chłopak zapewnił dziewczynie dzień pełen wrażeń, że nie zapomniała go do dziś. Westchnęła zła, że ponownie dała się złapać na wspominaniu.

Przełknęła gulę w gardłe i udała się po schodach, schodząc do kuchni i od razu pytając, gdy nie dostrzegła swojej mamy:

— Kto przyszedł?

Przeszła przez pomieszczenie docierając do przedpokoju i tam stanęła wpół kroku.

          — Steve?

Zdecydowanie była to ostatnia osoba której Lizzy teraz się spodziewała, zwłaszcza po niedawnych wydarzeniach.

— Hej, Lizzy — odezwał się, utrzymując chwilowy kontakt wzrokowy z dziewczyną, której nie wiedzieć czemu zabiło szybciej serce.

— To może ja was zostawię — zaproponowała mama Lizzy z uśmiechem i już po chwili słychać było tylko jak wchodzi po schodach.

W tej sytuacji Lizzy liczyła, że jej rodzicielka ją wspomoże i zaprosi Steve'a do środka i zacznie jakikolwiek temat. Jak irytowało to blondwłosą, że jej mama zawsze musiała wtrącać się w relacje z jej znajomymi, tak teraz pragnęła aby jednak wróciła i jej pomogła.

Stranger Things | Scarred girl Where stories live. Discover now